Aktywne Wpisy
Strajk kobiet to była ostatnia szansa żeby przepędzić pisowców, chłopy z wykopu zamiast solidarnie dołączyć i obalić tych karakanów, łącznie z prezydentem który się wtedy schował i nie było z nim kontaktu, woleli pisać ree przeklinajoo i ulice blokujooo ree. To teraz macie za swoje i nie narzekajcie na chipsy po 15zł bo możecie zostać uznani za rosyjski wpływ i dostać wyrok bez sądu i możliwości apelacji
#bekazpisu #polska #bekazpodludzi
#bekazpisu #polska #bekazpodludzi
sama prawda
nie wiem sam już co zrobić, także prośba o radę (ʘ‿ʘ)
Mam kredyt wzięty w lutym, oprocentowanie zmienne, marża 1,86. Mieszkanie nie było brane pod inwestycje, tylko faktycznie na cele mieszkaniowe. Dlaczego zmienne? Ano, podjąłem głupią decyzje - poniekąd zaufałem doradcy kredytowemu. Zaufanie było ograniczone, bo jako wyjście awaryjne zapewniał mnie że będę mógł po starcie kredytu przejść na stałe (jeśli jednak na takie się zdecyduje). 'Pech' chciał, że owszem - można przejść zmienne -> stałe, ale już na zupełnie innych warunkach. No nic, nie brałem kredytu pod kurek, więc ileś podwyżek jeszcze przeżyje...
Zastanawiam się natomiast co teraz zrobić. Męczy mnie już psychicznie patrzenie na inflację, a w konsekwencji wyższe stopy (i oderwany od niego WIBOR 3M...). W obecnej sytuacji oferta stałego to 9,1%. Biorąc pod uwagę dzisiejszy odczyt inflacji, za pewnik można przyjąć kolejne dość konkretne podwyżki stóp. Tak....wiem że jesteśmy już na górce, ale realnie to moim zdaniem końca nie widać. Gdy w końcu dojdzie do stabilizacji i obniżania stóp, nic nie stoi na przeszkodzie abym ten kredyt refinansował w innym banku, już na zupełnie innej stopie. Po czerwcowej aktualizacji wiboru, oprocentowanie będzie wynosić w moim przypadku 6,56 (pewnie wibor jeszcze troche urośnie do końca tygodnia) + 1,86 = 8,42.....stąd do 9,1 już bardzo blisko.
Dodam tylko, że patrząc na symulację rat przy 9,1 nadal będę w stanie nadpłacać ten kredyt o sensowną kwotę (rosnącą z miesiąca na miesiąc).
Pytanie więc brzmi - czekać i nadpłacać, czy iść na stałe i nadpłacać?
#kredythipoteczny #nieruchomosci #inflacja
Komentarz usunięty przez autora
@pepeBAN: gdzie taka?
@Felix_Camora: w sensie opcja zmienne + nadpłacanie? Obawiam się tylko że to wyleci w kosmos na tyle, że za iles podwyżek nie będę już miał z czego nadpłacać, a później w ogóle spłacać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeśli chodzi o wakacje kredytowe na stałej stopie to doczytałem i
Komentarz usunięty przez autora
@Kolczaneiro: przecież to jest wskaźnik ustalany całkowicie z dupy i w oderwaniu od rzeczywistości co między innymi potwierdza to, o czym wspominasz.
Tak właśnie wiborek "dyskontuje przyszłość". xD
A tak naprawdę to tylko kolejne narzędzie do zwiększania zysków banków.
@pepeBAN:
@pepeBAN: ta innych czyli +2pkt %, to normalne akurat.
@pepeBAN: nie doradcy tylko sprzedawcy ziom, doradca doradza a nie sprzedaje ;)
@pepeBAN: refinansowanie to chyba z 2-3% kredytu do uiszczenia jako opłąta.
Policz sobie o ile ci spadnie rata jak skorzystasz z
@Kolczaneiro: przecież to jest wskaźnik ustalany całkowicie z dupy i w oderwaniu od rzeczywistości co między innymi potwierdza to, o czym wspominasz.
Tak właśnie wiborek "dyskontuje przyszłość". xD
A tak naprawdę to tylko kolejne narzędzie do zwiększania zysków banków.
@pepeBAN:
Może dlatego, że przez 1,5 roku Glapa nie ruszał stóp? Iksdededede
Komentarz usunięty przez autora