Wpis z mikrobloga

hej,
nie wiem sam już co zrobić, także prośba o radę (ʘʘ)
Mam kredyt wzięty w lutym, oprocentowanie zmienne, marża 1,86. Mieszkanie nie było brane pod inwestycje, tylko faktycznie na cele mieszkaniowe. Dlaczego zmienne? Ano, podjąłem głupią decyzje - poniekąd zaufałem doradcy kredytowemu. Zaufanie było ograniczone, bo jako wyjście awaryjne zapewniał mnie że będę mógł po starcie kredytu przejść na stałe (jeśli jednak na takie się zdecyduje). 'Pech' chciał, że owszem - można przejść zmienne -> stałe, ale już na zupełnie innych warunkach. No nic, nie brałem kredytu pod kurek, więc ileś podwyżek jeszcze przeżyje...

Zastanawiam się natomiast co teraz zrobić. Męczy mnie już psychicznie patrzenie na inflację, a w konsekwencji wyższe stopy (i oderwany od niego WIBOR 3M...). W obecnej sytuacji oferta stałego to 9,1%. Biorąc pod uwagę dzisiejszy odczyt inflacji, za pewnik można przyjąć kolejne dość konkretne podwyżki stóp. Tak....wiem że jesteśmy już na górce, ale realnie to moim zdaniem końca nie widać. Gdy w końcu dojdzie do stabilizacji i obniżania stóp, nic nie stoi na przeszkodzie abym ten kredyt refinansował w innym banku, już na zupełnie innej stopie. Po czerwcowej aktualizacji wiboru, oprocentowanie będzie wynosić w moim przypadku 6,56 (pewnie wibor jeszcze troche urośnie do końca tygodnia) + 1,86 = 8,42.....stąd do 9,1 już bardzo blisko.
Dodam tylko, że patrząc na symulację rat przy 9,1 nadal będę w stanie nadpłacać ten kredyt o sensowną kwotę (rosnącą z miesiąca na miesiąc).
Pytanie więc brzmi - czekać i nadpłacać, czy iść na stałe i nadpłacać?

#kredythipoteczny #nieruchomosci #inflacja
  • 34
@acpiorundc: O tym zapomniałem, muszę to zweryfikować, dzięki
@Felix_Camora: w sensie opcja zmienne + nadpłacanie? Obawiam się tylko że to wyleci w kosmos na tyle, że za iles podwyżek nie będę już miał z czego nadpłacać, a później w ogóle spłacać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pepeBAN: inflacja rośnie rok/rok i się wyrażą jako wzrost wobec ostatniego roku. Za rok może się okazać, że cena 7 zł w paliwie już jest "normą" więc nie będzie miało z czego rosnąć ( a główny wzrost to surowce ). Jest trochę specjalistów co powtarzają, że firmy przestały robić zapasy bo za drogie surowce i idzie mocne spowolnienie gospodarcze. Więc tez i presja na inflacje nie jest duża. Ciężko powiedzieć co
@bombynaknurow: ...bo tak u nas po prostu wygląda/wyglądał system kredytów hipotecznych. Teoretycznie nie jestem głupi, a jednak pewien splot zdarzeń spowodował, że jestem w takiej a nie innej sytuacji. Gdyby nie próba znalezienia porady (także chociażby właśnie tutaj, na wypoku) to kierując się tylko swoim rozumem/odczuciami mógłbym wyebać się jeszcze bardziej. Także dzięki za Wasze opinie, dały mi do myślenia
Jeśli chodzi o wakacje kredytowe na stałej stopie to doczytałem i
pod koniec lutego WIBOR3M wynosił 3.6%, oznaczało to mniej więcej tyle (+/-), że tyle będą wynosiły stopy dzisiaj. Jak widać, sporo się przejechali, a więc tak naprawdę WIBOR3M był niedowartościowany


@Kolczaneiro: przecież to jest wskaźnik ustalany całkowicie z dupy i w oderwaniu od rzeczywistości co między innymi potwierdza to, o czym wspominasz.

Tak właśnie wiborek "dyskontuje przyszłość". xD

A tak naprawdę to tylko kolejne narzędzie do zwiększania zysków banków.

@pepeBAN:
ale już na zupełnie innych warunkach


@pepeBAN: ta innych czyli +2pkt %, to normalne akurat.

poniekąd zaufałem doradcy kredytowemu.


@pepeBAN: nie doradcy tylko sprzedawcy ziom, doradca doradza a nie sprzedaje ;)

nic nie stoi na przeszkodzie abym ten kredyt refinansował w innym banku, już na zupełnie innej stopie.


@pepeBAN: refinansowanie to chyba z 2-3% kredytu do uiszczenia jako opłąta.

Policz sobie o ile ci spadnie rata jak skorzystasz z
pod koniec lutego WIBOR3M wynosił 3.6%, oznaczało to mniej więcej tyle (+/-), że tyle będą wynosiły stopy dzisiaj. Jak widać, sporo się przejechali, a więc tak naprawdę WIBOR3M był niedowartościowany


@Kolczaneiro: przecież to jest wskaźnik ustalany całkowicie z dupy i w oderwaniu od rzeczywistości co między innymi potwierdza to, o czym wspominasz.

Tak właśnie wiborek "dyskontuje przyszłość". xD

A tak naprawdę to tylko kolejne narzędzie do zwiększania zysków banków.

@pepeBAN:
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kolczaneiro:

to czemu przez 1.5 roku wibor był sztywno na 0.21 i nie ruszał się ani o krok do momentu w którym glapa podniósł stopy? XDDDDDD


Może dlatego, że przez 1,5 roku Glapa nie ruszał stóp? Iksdededede