Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zalesie #bekazpodludzi #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Zajmowałem się 2 tygodnie 3 psami mojej znajomej.
Codziennie przed pracą i po pracy dawałem im żarcie + wodę.
Dodam, że mieszka ona ode mnie 12km w jedną stronę.

No i moja znajoma miała na stole nieotwartą butelkę coli.
I jest wielce oburzona, że oni wrócili z 12h jazdy autem.
Wszyscy marzyli o tej coli żeby się napić.
Mogłem im chociaż powiedzieć że ją wypiłem.

2 tygodnie po 24km, to 330 km.
W #!$%@? straconego swojego czasu.

A ona mi dupę upomina o butelkę coli....

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62ebc4bc3417104db36f0054
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 96
@Catmmando: ty chyba nie zrozumiałeś o co chodzi.
Wracali te 12h i wrócili,pewnie gdzieś w nocy/rano i pewnie chciało im się pić i sobie pomyśleli, że mieli colę to się napiją jak wrócą. A tu się okazuje że cola wypita a są zbyt #!$%@?, żeby się ubrać i pojechać do sklepu.

Niemiałes tak nigdy.
Np. ja musiałem zostać w robocie i siedziałem od 7 do 19 i tylko marzyłem, że jak
BTW rażący jest nie tyle fakt wypicia tej koli, ale sposób zwrócenia uwagi.


@ismenka: @TheLizardKing: rażący nie jest tyle fakt wypicia tej koli, tylko to, że o tym nie poinformował. Rozumiem, że OPowi to ręce uschły od tego pomagania i nie był w stanie napisać głupiego sms'a o treści "hej sorki wypiłem wam kole". Założę się, że nikt by nie się nie sadził o tą głupią kole, po prostu by
Mam Kotecka: Z mojej perspektywy muszą być z nich słabi gospodarze.
Jak proszę kogoś, żeby mi kotka przypilnował bo mnie kilka dni nie będzie, to piszę elaborat, że ma się czuć jak u siebie. Jeśli tylko ma chęć to tv, kawka, soki, przekąski do dyspozycji, a na koniec i tak butelka wina w podzięce.
Gdyby nawet ktoś poczęstował się piciem, na które bym miała ogromną ochotę, to w życiu bym się
@chomiczek_123: Zacytowałaś dokładne fragment, który udowadnia, że wiem, czym jest KOMUNIKACJA () I dokładnie o niej piszę, zwracając uwagę, w jaki sposób bohaterka zwróciła się do Op. Można być niezadowolonym z faktu wypicia koli, ale wystarczy zwrócić uwagę w inny sposób, by ewentualnie dać się drugiej stronie wypowiedzieć, zrehabilitować i przeprosić. Naskok też można wytłumaczyć zmęczeniem po podróży, ale tu nie ma info, że
@ismenka: No to zajebiście, że wiesz co to jest, a wiesz również że komunikacja działa w dwie strony? Bo OP nikogo o niczym nie informował, a ty tak zaciekle bronisz jego strony. Ponawiam pytanie: rączki mu uschły, że nie mógł napisać zwykłego sms'a?

dać się drugiej stronie wypowiedzieć, zrehabilitować i przeprosić


A skąd wiesz jak rozmowa przebiegła? Byłaś tam razem z nimi? Bo z opisu jedynie wynika, że koleżanka miała żal
@AnonimoweMirkoWyznania: trzeba było im napisać że wypiłeś tą cole, po drodze by sobie kupili na stacji, a tak stwierdzili że się nie będą zatrzymywać bo mają. myślę że nie chodzi im o #!$%@? 5zł które to gówno jest warte, tylko o fakt że im tego nie powiedziałeś.
No ale owszem, mogłeś powiedzieć, że ją wypiłeś, kto normalny sobie bierze jak swoje po cichaczu i nic nie mówi?


@pianinka: no przecież powiedział, nie udawał. przyjechał #!$%@? 24 km i mu się pić chciało to wypił, proste. normalni ludzie by przygotowali dla niego piciu, albo przynajmniej nic nie powiedzieli
@pianinka -_-' Naprawdę uważasz, że to było po cichaczu?
Gdyby pół lodówki opróżnił, to bym zapytał złotego człowieka, czy nie zrobić mu herbatki.
Wiesz ile kosztuje hotel dla psów, albo opieka dwutygodniowa, ewentualnie znalezienie zaufanej osoby?