Wpis z mikrobloga

Nikogo nie interesuje osobista interpretacja.

Dlatego kazdy srednio rozgarniety uczen zalicza mature.


@Quimeen: ci dosłownie "średnio rozgarnięci" mają w takim razie najlepiej, bo jeżeli ktoś jest zdolny do kreatywnej pracy zgodnie ze sztuką, to i tak będzie miał problem. Szkoła od kiedy pamiętam najbardziej premiowała pokornych, biernych i konformistycznych. Powinniśmy akceptować ten stan? Ludzie których pamiętam ze szkoły jako typowych "dobrych uczniów" nie osiągają sukcesów w dalszym życiu i nie sądzę,
@Quimeen: Bo pierwsze co sie slyszy w roku maturalnym to, zeby nie wybierac wiersza jak bedzie na maturze i Ci ktorzy wybrali mieli najgorsze wyniki u mnie w roczniku. Ja to uslyszalem 12 lat temu jak zdawalem i do tej pory to nauczyciele powtarzaja co slysze od maturzystow u mnie w rodzinie. Sami nauczyciele widza, ze jest problem, ale jakis janusz z wykopu bedzie gadal, ze problemem sa zdajacy, a nie
@Quimeen: dla ciebie nie chodzi, bo Ty stosujesz zasadę przechodzenia po linii najmniejszego oporu w każdym aspekcie. Nie kazdy jest tak prostym człowiekiem, że bezrefleksyjnie robi coś, tylko dlatego że w danym momencie mu się to bardziej opłaca.