Wpis z mikrobloga

Skąd się bierze jad i nienawiść do wszystkiego w tym młodym pokoleniu? Bierzesz ślub to "będziesz miał same problemy" - choć sami ślubów nie biorą. Robisz dziecko - "na pewno będzie bachor niegrzeczny, któremu na wszystko się pozwala i non stop drze mordę. Tylko antynatalizm!" - choć sami dzieci nie mają i nie utrzymują kontaktu z rówieśnikami, którzy je mają. Pracujesz na magazynie, jeździsz tirem, albo stoisz na kasie w supermarkecie - "jesteś januszem o zerowym intelekcie, #!$%@? warta jest twoja praca, te bułki i wendliny, które sprzedajesz i dowozisz, tylko korpo, bo wszyscy potrzebują naszych elektrycznie otwieranych zamków do drzwi samochodowych, które projektujemy w naszym biurze!".
Jesteś wierzący i chodzisz do kościoła - "#!$%@? Karol nienawidzący lgbt i broniący księży pedofili!".
Jak to do cholery jest, że ci wszyscy młodzi ludzie uważają się za specjalistów i wyrocznie w dziedzinach życia, które ich nie dotyczą i znawców grup społecznych i zawodowych do których nigdy nie należeli i z własnej woli nigdy należeć nie będą. Czemu w internecie zawsze ci ludzie proszą o badania na dowód, a samym im w takich sytuacjach wystarczy ich własną opinia wyrobioną na przykładzie kilku przypadków, które przykuły ich uwagę? Drodzy milenialsi, nie jesteście wcale lepsi od tych, którymi tak gardzicie, tylko wasza frustracja i pogarda jest waszym zdaniem zawsze słuszna.
A tak nie jest, przesadzacie i to często.
#oswiadczenie #gownowpis #niewiemjaktootagowac #janusz #rodzina #zalesie
LubieChleb - Skąd się bierze jad i nienawiść do wszystkiego w tym młodym pokoleniu? B...

źródło: comment_1660203525nUZdDF5h9WEbwPEPzvD0TM.jpg

Pobierz
  • 21
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@LubieChleb: To nie tak, że to jest jakieś nowe zjawisko - przeświadczenie o własnej nieomylności jest typowe dla każdego młodszego pokolenia bo to trochę tak jak z pracownikiem niższego szczebla który ma wyżej od siebie postawionych za "debili" bo nie ma szerszego spojrzenia/kontekstu. I proszę Cię Mirku, najstarsi Milenialsi mają już po 40 lat więc najwyższą pora przestać Nas oskarżać o wszystko ( ͠° °)
@PiersKurczaka: No i na takie #!$%@? czekałem - to nie wina tych co robią swoje dzieci, że tamte są sierotami. To wina ich rodziców, którzy są patusami.

To jest dokładnie to o czym mówię - #!$%@? się orientujesz a się wypowiadasz. Przeczytaj najpierw czym jest empatia - to umiejętność wczuwania się w stan psychiczny innych ludzi. A właśnie tobie jej brak - nie potrafisz zrozumieć człowieka, że chce mieć swoje dziecko,
@LubieChleb: Świat istniał 14 miliardów lat bez ludzi i będzie istniał drugie tyle jak już wszyscy zdechniemy. Nie wiem o co masz taki straszny ból tyłka. Przez 14 miliardów lat nie było na świecie złości, zazdrości, morderstw, gwałtów, wojen, ubóstwa, kłótni na tle politycznym, światopoglądowym i religijnym... I co, serio taka wizja jest taka straszna i okropna? Nie żyłem przez 14 miliardów lat zanim się urodziłem i było #!$%@? zajebiście i
@YumeNikki: Ok. Pomijając sam fakt użycia słowa milenials, którego jak widać użyłem błędnie, bo odnosi się ono do zbyt starej wiekowo grupy, to po samym wpisie i tym co w nim piszę większość ludzi zorientuje się w jaką grupę wiekową celuję ¯_(ツ)_/¯
@PiersKurczaka: Porównaj mój wpis ze swoim komentarzem z wywodem o wszechświecie i zastanów się dobrze kto tu ma ból dupska i to potężny ( ͡° ͜ʖ ͡°) .
A potem wróć do początku mojego wpisu i odpowiedz w oparciu o własny przykład na pytanie które zadałem w pierwszym zdaniu ( ͡° ͜ʖ ͡°) .
@LubieChleb: Nie chce mi się, wszystko co mnie obchodzi to to, że ja zdechnę i ty też i nic nie ma znaczenia i choćbyś się zesrał, to za milion lat nie zostanie tu po tobie nawet proch, a robienie nowych dzieci to tylko przedłużanie cierpienia gatunku i dalsze przyzwolenie na istnienie biedy, chorób i wojen.

Wszechświat istniał bez ciebie i będzie istniał bez ciebie. Nie jesteś pępkiem świata. Nie jesteś absolutnie
@YumeNikki: Z tego wychodzi, że ja też jestem milenialsem - rocznik 87 herę ( ͡° ͜ʖ ͡°) . Myślałem zawsze, że mielnualsi to ci urodzeni około roku 2000 ¯_(ツ)_/¯ . Czyli zwykły błąd rzeczowy z mojej strony - chodziło mi o "pomilebialsów" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@LubieChleb: Spoko, a myślałeś już co powiesz swoim dzieciom jak będziesz umierać? Czy może traktujesz śmierć jak "a, będzie to będzie, nie myślę o tym i cieszę się chwilą"? Bo może jednak warto pomyśleć i swoje dzieci przygotować na ten moment. Wiecznie żyć nie będziesz.

Zabawne, jak ludzie potrafią planować wszystko i myśleć o każdym szczególe gdy biorą kredyt, a nie myślą o tak przyziemnych sprawach, jak śmierć.
@PiersKurczaka: Śmierć nie jest przyziemną sprawą jak kredyt, bo prawda jest taka jest prawda, że nic o niej nie wiemy. Nie wiemy co jest po niej, wiemy tylko, że następuje.

I co ma do całej dyskusji i mojego posta co powiem dzieciom jak będę umierał itp? Zapytałem skąd u was tyle jadu, od ciebie nie dostałem za bardzo odpowiedzi prócz większej ilości jadu i frustracji, więc podaruję sobie odpowiedz na nieinteresujące
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@LubieChleb: to wynika z tego, że ludzie zgorzkniali prędzej opiszą swoje wysrywy niż ci pozytywni. Ci pozytywnie myślący mają po prostu ciekawsze rzeczy do roboty niż pisanie bzdur w internecie, a ci co czasami próbują szybko się uczą, że nie ma co walczyć z wiatrakami, bo taki negatywny troll zawsze ma więcej energii i czasu na swoje marudzenie, plus przyciąga inne trolle i tak się to kręci. Przykład wykop i kółeczka
@nika_blue: w zasadzie to ciężko mi się nie zgodzić praktycznie ze wszystkim co piszesz...
Ja sam zauważyłem jak moja mama jako mega radosna osoba zaczęła gorzkniec w wieku 50-kilku lat, a mi to się zdarza już teraz w wieku 35 ( ͡° ʖ̯ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@LubieChleb: Prawda jest taka, że my też żyjemy w mega ciężkich psychicznie czasach. Tak naprawdę nie wiemy jakie efekty długofalowe ma taki nieograniczony dostęp do informacji jak teraz mamy, bo nikt wcześniej tego nie przeżył. Dzieciaki lat 80-90 to pierwsze pokolenia które są bombardowane informacjami (głównie negatywnymi) praktycznie non stop. Do tego smatfony sprawiają, że już właściwie nie ma przerw od dostawy, bo nawet w nocy przychodzą wiadomości jak się obudzisz