Wpis z mikrobloga

Zastanawia mnie popularność #stronglifts na wykopie. Sam się dałem na to złapać, natomiast w pewnym momencie zaczęła się stagnacja treningowa. Niedawno zacząłem trenować pod okiem jednego z najbardziej utytułowanych trenerów TS w Polsce. Jak zobaczyłem pierwsze treningi, to myśle sobie WTF, #!$%@? mnostwo ćwiczeń, dużo maszyn, po 8 serii na bica etc. Pomyślałem sobie, ze to trenerski dinozaur, bo przecież na wykopie piszą, ze najlepiej tylko wyciskać, podnosić, siadać i wiosłować, a akcesoryjne to #!$%@?. Okazało się, że facet miał racje z potrzebą wzmocnienia poszczególnych miesni, odpowiedzialnych za podstawowe ruchy, czego nie da robienie samych ćwiczeń wielostawowych i przy każdym ćwiczeniu w miesiąc poszło +25 na sztandze. Co prawda moje rezultaty nadal są mizerne, natomiast mam wrażenie z mojej perspektywy, że ograniczanie się do kilku ćwiczeń będąc nuworyszem to trochę kiepska taktyka.
#trojboj #mikrokoksy
  • 9
@Bardamu: gratulacje, właśnie odkryłeś że progres liniowy nie trwa w nieskończoność xD
Stronglifts to jest plan na wdrożenie, ciśniesz te siady 3x w tygodniu więc technika też na tym zyskuje, dojdziesz do ściany i przechodzisz na coś z wolniejszym progresem.
Dawanie 8 serii na bica amatorowi który nie potrafi poprawnie zrobić jednego przysiadu też byłoby debilizmem