Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Gdybym się urodził przed stu laty,
W moim grodzie.
U Hasbachów dla mej lubej rwałbym kwiaty,
W ich ogrodzie.
Moja żona byłaby starszą córką szewca Kamińskiego,
co wcześniej w Grodnie mieszkał.
Kochałbym ją i pieścił,
Chyba lat dwieście.

Mieszkalibyśmy na Skorupach,
W domu z wielkim sadem, tam gdzie teraz jest sklep "Bona".
Najpiękniejszą z wszystkich białostocką perłą,
Byłaby Ona.
Mówiąc mieszałaby białoruski i polski,
Szprechałaby czasem a śmiech by miała boski.
Raz na sto lat cud by się dokonał.
Cud się dokonał...

Gdybym sto lat temu się narodził,
Byłby ze mnie mechanizator.
U Wieczorka w fabryce bym robił po dwanaście godzin,
I dwadzieścia złotych brał za to.
Miałbym śliczną żonę i już trzecie dziecię,
W zdrowiu żył trzydzieści lat na tym świecie.
I całe długie życie przede mną,
Całe piękne dwudzieste stulecie.

Gdybym się urodził przed stu laty,
I z tobą spotkał.
W ogrodzie u Branickich rwałbym kwiaty,
Dla ciebie boska.
Tramwajem jeździlibyśmy na Rozkosz do lasu,
Wiatr by przygrywał na strunach kontrabasu.
A z okien snułby się zapach
Świątecznych potraw.

Kurant wieczorami niósłby po mieście,
Pieśni grane w dawnych wiekach.
Byłby sierpień tysiąc dziewięćset dwadzieścia dziewięć,
Za domem by szumiała rzeka.

Widzę tam wszystkich nas idących brzegiem,
Mnie, żonę i dzieci pod białostockim niebem.
Może i dobrze że człowiek nie wie
Co go czeka...

#bialystok #bialystokprzedwczoraj #jesien

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63271631ca83b03f26753bb5
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Gdybym się urodził przed stu laty,
...

źródło: comment_1663513017jOF9WZE1Exn83hGXOWI9c1.jpg

Pobierz
  • 1