Wpis z mikrobloga

bo bogaci będą mieli jeszcze wiecej hajsu, a i korporacje zapłacą mniejsze podatki.


@gonzo91: tak kurła, "BOGACI" - daj spokój, to są śmieszne pieniądze, a ludzie co zarabiali powyżej tego progu po prostu ukrywali dochody i je obchodzili (im więcej masz tym bardziej Ci się to opłaca) - teraz część na pewno z tego zrezygnuje i tym samym dołoży więcej by być na czysto - zresztą to też zniechęca do zarabiania
@DrGreen_2: te zmiany tylko wkurzą ludzi i skasują wszystkie dodatkowe wpływy do budżetu, które miały powstać przy zmianach do NI chociażby. Według mnie przy postępującej inflacji nie powinno się obniżać podatków, bo to jebnie. Rząd wydaje więcej, a zarabia mniej, budżet się nie dopnie, albo będą musieli robić jakieś hardkorowe cięcia za rok i jeszcze bardziej wku*wią ludzi.
To takie polskie, przejąć rządy i zamiast robić nowe rzeczy, to tylko rozpie*dolić
Bogaci maja dużo hajsu ale chyba najlepszym pomysłem jest aby pomagać klasie średniej.

@DrGreen_2: tak ale przy takiej inflacji będą ją wydawać co jest lepsze niż kiszenie w budżecie UK i dawanie na bombelki - wszyscy na tym skorzystamy
Według mnie przy postępującej inflacji nie powinno się obniżać podatków


@Budo: jesteś ekonomistą PiSu? xD UK od zawsze podczas kryzysów obniżało podatki i zawsze wychodzili na tym zajebiście.

albo będą musieli robić jakieś hardkorowe cięcia za rok i jeszcze bardziej wkuwią ludzi.

#!$%@?ą ludzi bo mniej kasy wydają? WTF.

Jak dla mnie to jest nieproduktywne, zarżnie budżet i w ogóle jest to babranie się w g*wnie zamiast naprawiania problemów.

Tak tylko
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@sorek: @DrGreen_2: nie zrozumieliśmy się. Ja nie mam nic przeciwko tym zmianom. Ale chodziło mi o to, że bieda intelektualno/finansowa w UK ma z tym problem, dlatego płacze w komentarzach.
@DrGreen_2: nie, bo to uwolni zarobki i zachęci ludzi do bycia ekspertami oraz nieukrywania dochodów. To spory plus + jeśli będą mieli więcej dla siebie to przez inflacje będą chcieli ten cash wydać/zainwestować na czym wszyscy skorzystamy.
@gonzo91: Na FB widzę jakieś lamenty, ze rząd starszy tych najbardziej potrzebujących czyli beneficiarzy - kompletnie tego nie rozumiem bo zapowiedział jedynie, ze największych leniów zapędzi do pracy
@DrGreen_2 W ogóle nie dobrze, już testowali te zmiany w latach 70 i prawie się zawalili od skutkującej inflacji. Uwolnienie bonusów ani znisiesienie progu 45% nijak nie pobudzą produktywności, produktywność to małe i średnie firmy, które podatkiem etatu się nie interesują. Jednocześnie oczywiście nie ruszyli progu 60%, bo to dopiero od 100k, więc za biedni na ich wyborców z majątkiem, a za bogaci żeby być klasa robotniczą.

Praktyka pokazuje że nadzieja że