Aktywne Wpisy
daeun +571
Nie jest tajemnicą, że 95% ludzi, którzy mają jakieś tatuaże to:
- zwykła patologia, najczęściej sebki i karynki z bloków, wannabe gangsterzy albo recydywisci
- ludzie o niskim ilorazie inteligencji, którzy ślepo podążają za modą
- zakompleksieni ludzie, którzy myślą że tatuażem się upiększą
- głupie, nieukształtowane umysłowo julki kopiujące chore zachodnie wzorce
- ludzie z zaburzeniami psychicznymi (borderline, zaburzenia dwubiegunowe, schizofrenia).
Jak widzę typa z tatuażem to rzygać mi się chce.
- zwykła patologia, najczęściej sebki i karynki z bloków, wannabe gangsterzy albo recydywisci
- ludzie o niskim ilorazie inteligencji, którzy ślepo podążają za modą
- zakompleksieni ludzie, którzy myślą że tatuażem się upiększą
- głupie, nieukształtowane umysłowo julki kopiujące chore zachodnie wzorce
- ludzie z zaburzeniami psychicznymi (borderline, zaburzenia dwubiegunowe, schizofrenia).
Jak widzę typa z tatuażem to rzygać mi się chce.
Tiab +196
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
W sumie to fajny #cope se wymyślił - udawanie, że związek bogatego (białego) faceta i biedaczki z kraju 3 świata, która weźmie nawet obrzydliwego starego zakolaka z 50kg nadwagą byle by się wyrwać z biedy ma jakieś drugie dno i jest tam jakaś głębia xD
No wydaje mi się jednak, że nie i taki związek to zwykła transakcja za kasę, typowy sponsoring. Prawdziwości i uczuć tam nie ma. Ale jestem ciekawy co eksperci o tym myślą
#redpill #blackpill #tinder #badoo #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #rozwojosobisty #rozwojosobistyznormikami #bluepilll #normictwo #pua #cope #tfwnogf #wychodzimyzprzegrywu #logikarozowychpaskow #julka #rozowepaski
"Łukasz Łukasz, ch00ya divą nie oszukasz"
Wielu facetów nie ma żadnej satysfkacji z div czy escortek. Mimo wszystko nasz mózg chce wierzyć, że kobieta pragnie nas za charakter i wnętrze (wiem to #!$%@?, ale taka prawda. A wiadomo, że pod tym kryje są blackpillowe wielbienie genów, chcemy kobiety która pożąda naszych genów). Nasz mózg nie lubi,
@Pozytywny_gosc: właśnie opisałeś duży odsetek związków w Polsce
Z azjatką to z góry wiesz, że to fałsz i nie dasz rady się okłamać, a z p0lką jesteś w stanie uwierzyć, że ona jest inna.
Jak przenalizujesz ogólnie czym jest związek, relacja, społeczeństwo, itd.
To zauważysz, że każda ta struktura opiera się o transakcji w celu osiągnięcia jakichś benefitów.
Z drugiej strony - czemu miałyby się azjatki nie podobać europejczykom?
Tak samo jak murzynki?
Raczej bym powiedział, że główną barierą jest język od kultura - tam strasznie jest duży nacisk na relacje między rodzinne i wsparcie rodziców.
Czyli de facto, życie
@serniczek_z_rodzynkami: doubt
@Pozytywny_gosc: ¯\_(ツ)_/¯
@serniczek_z_rodzynkami: jest wręcz odwrotnie. to różnice kulturowe są największym problemem. poza tym Azjaci są strasznie infantylni i maja zupełnie inne podejście do życia. i to, wg mnie jest największy problem takich zawiązków.
@serniczek_z_rodzynkami: akurat Europejczyka stać na chatę z prawdziwego zdarzenia.
@Pozytywny_gosc: Mnie się podobają często azjatki bardziej niż polki.
@Pozytywny_gosc: Nawet udane małżeństwo z miłości to jakiś rodzaj transakcji. Captain Obvious.
A kreowane to było na coś zajebistego i twierdzono, że nasze ceglane domy i płytowe apartamenty to #!$%@? przy nich.
Dzisiaj oczywiście inaczej to technologicznie wygląda, ale wciąż tam bardzo dużo domków, które są niczym domek z kart.
w krajach SEA, to takie domki to trochę wypas patrząc z czego zbudowane są domy w których