Wpis z mikrobloga

Siemka! Pytanko do was leci o dwa ćwiczenia. Pierwszym jest podciąganie, gdzie nie mogę sprogresowac go w ogóle nachwytem. Nie mogę się dociągnąć do klatki, mam blokadę ruchu jakoś gdy trochę poniżej szyi dojdę i podciagam się 10 razy, ale po 4-5 powt barki do przodu mi uciekają. Przy dipach za to prawy bark mi ucieka do przodu i łopatkę utrzymać problem mam. Robie dipy pochylone, aby odciążyć barki, bo w normalnej prostej pozycji czuje jak głowa kości ramiennej po dupie dostaje. Jakieś pomysły jak zwalczyć ten problem?
#mirkokoksy #podciaganie #kalistenika #podciaganiezwykopem #silownia
  • 4
@SayNoToPrzegryw może to być problem z zakresem ruchu w barku - na yt z znajdziesz jak sprawdzić rotację wewnętrzna i zewnętrzna, potem wrzuć przed treningiem mobilizację (polecam robić również w dni nietreningowe) ale z umiarem na początku. Dipy rób do pełnej protrakcji, tak samo pompki jesli nie masz w planie, pomoże ci uwolnić łopatki i nauczy jak nimi pracować

Jesli chodzi o konkrety to jest tego od groma, dobre materiały ma np
@SayNoToPrzegryw wbrew pozorom podciaganie klatka do drazka nie jest wcale takie proste. Tak jak ktos wczesniej wspomnial, problemem moze byc np. Zbyt mala mobilnosc w barkach. Poza sprawdzeniem (i ewentualna poprawa) tego aspektu, proponowalbym dodac do treningu podciagniecia australijskie - takie, aby klatka dotknac poreczy (lub kolek, zalezy na czym cwiczysz). Progresuj w tym elemencie tak, aby byc w stanie wykonywac serie z nogami na podwyzszeniu