Wpis z mikrobloga

Równouprawnienie. Ilość kontrowersji jaka narosła wokół tej idei zdaje się nie mieć końca. Widać to szczególnie tutaj, gdzie zebrał się chyba cały przekrój społeczeństwa i ludzie nie mają oporów przed wykrzykiwaniem swoich poglądów na sprawy równości płci. Na żadne sprawy tak właściwie, ale ja tu w sprawie damsko-męskiej.
Sama mam z tą ideą pewien problem, bo rzadko miewam poczucie, że nie jestem równa mężczyznom w prawnych kwestiach, chociaż stosunkowo często odczuwam, że mężczyźni chcieliby odebrać mi pewne osobiste swobody. Nie o mnie tu jednak chodzi, nie przyszłam się chwalić, żalić czy narzucać komuś swoich poglądów. Przyszłam z kilkoma cytatami i chciałabym żeby każdy je ocenił czy zinterpretował po swojemu, a ja chętnie poznam wasze zdanie na ich temat.

Współczesna idea równości płci jest piękna i godna rozwijającej się cywilizacji, ale nie można jej znaleźć w naturze. Kiedy siła jest prawem, mężczyzna rządzi kobietą; kiedy panuje więcej sprawiedliwości, pokoju i rzetelności, stopniowo kobieta wyłania się z okresu niewolnictwa i zaniedbania. Generalnie, społeczna pozycja kobiety zmienia się odwrotnie proporcjonalnie do stopnia militaryzmu w jakimkolwiek narodzie czy epoce.

Jednak mężczyzna nie zabrał praw kobiecie ani świadomie ani celowo, aby je później stopniowo i z żalem oddawać; wszystko to było nieświadomym i niezaplanowanym epizodem ewolucji społecznej. Kiedy naprawdę przyszedł czas, aby kobieta zaczęła korzystać z rozszerzonych praw, otrzymała je i to raczej zupełnie niezależnie od świadomego nastawienia mężczyzny. Obyczaje zmieniają się powoli, ale niezawodnie, tak, aby przynieść te społeczne adaptacje, które są częścią ciągłej ewolucji cywilizacji. Rozwijające się obyczaje przyczyniały się powoli do coraz lepszego traktowania kobiet;

Wszystkie te przeobrażenia szły w kierunku wyzwolenia kobiety z niewoli domowej i spowodowały zmianę jej statusu w tym stopniu, że korzysta ona teraz z takiej wolności osobistej i samookreślenia seksualnego, iż praktycznie dorównuje mężczyźnie. Kiedyś wartość kobiety polegała na tym, że mogła ona produkować żywność, ale wynalazki i dobrobyt umożliwiły jej stworzenie nowego świata, w którym może działać – domenę wdzięku i uroku. W ten sposób przemysł wygrał nieświadomą i niezamierzoną wojnę o społeczną i ekonomiczną emancypację kobiet.

W ideałach pary małżeńskiej kobieta zdobyła w końcu uznanie, godność, niezależność, równość i edukację, ale czy okaże się warta wszelkich tych nowych zdobyczy bez precedensu? Czy współczesna kobieta odpowie na te wielkie osiągnięcia, na wyzwolenie społeczne, bezczynnością, obojętnością, bezdzietnością i niewiernością? Dziś, w dwudziestym wieku, kobieta przechodzi największą próbę w całej swej długiej, światowej egzystencji!



#rozowepaski #niebieskiepaski #rownouprawnienie #malzenstwo
  • 30
Mężczyźni długo uważali kobietę za osobliwą, wręcz nienormalną. Wierzyli nawet, że kobiety nie mają duszy; zatem nie nadawano im imion. W dawnych czasach bardzo się obawiano pierwszego stosunku seksualnego z kobietą; dlatego stało się zwyczajem, że kapłan odbywał pierwszy stosunek seksualny z dziewicą. Nawet cień kobiety uważano za niebezpieczny.

[...] Nawet Grecy uznawali kobietę w czasie menstruacji za jedną z trzech wielkich przyczyn skalania, dwie pozostałe to wieprzowina i czosnek.


( ͡
@puddin: bardziej niż rozwojem przemysłowym, to rozwojem ideologii lewicowych, który towarzyszył rozwojowi przemysłu.

kościół to budynek i on raczej ma to w nosie. Za to nie powinnaś odnosić nacisków religijnych tylko do katolicyzmu/chrześcijaństwa, bo to akurat wspólny mianownik wszystkich starych i dużych religii. One narzuciły pewien status quo również w sferze obyczajowej, więc teraz będą bronić jednego ze swoich filarów nie bacząc, że więcej skorzystaliby na elastyczności, bo tylko dzięki tej
@moll: Odnoszę się do swojego podwórka. Zdaje sobie sprawę, że to nie tylko kwestia chrześcijaństwa, ale nie mam na tyle obszernej wiedzy o innych kulturach i religiach by się o nich jakkolwiek pewnie wypowiadać. Zresztą, ja tu tylko cytaty wrzucam ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
nie mam na tyle obszernej wiedzy o innych kulturach i religiach by się o nich jakkolwiek pewnie wypowiadać


@puddin: W Islamie jest z tym spoko, dobrze by było jesli kosciół katolicki wziołby sobie za wzór jak powinno się z godnościa traktowac kobiety. Także nie musicie sobie głowy zawracać trust me.
@puddin: no właśnie nie że tylko cytaty wrzucasz, bo swoje przemyślenia też dajesz. Chcesz podyskutować,.ale tak nie za bardzo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@moll: Chętnie poznam Twój punkt widzenia, ale w swoim będę się odnosić do tego co znam. Zresztą już we wpisie określiłam, że poczytam sobie cudze opinie, nie że wpadłam dyskutować ( ͡° ͜ʖ ͡°) poruszyłaś temat religii, w komentarzu odniosłam się do tej, którą znam. I chociaż wiem, że inne wielkie religie też nie sprzyjają kobietom, to nie znam ich doktryn, nie wiem jak aktualnie je wykorzystują
@puddin: niech Ci będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

wiesz jak jest według mnie? Obie strony, i kobiety i mężczyźni, w całej aktualnie kaszanie nie odróżniają przeważnie równoUPRAWNIENIA od równoŚCI, rozumianej jako równość absolutna, bezwarunkowa i dotykająca każdej sfery, aż po biologię, której nie oszukasz.

Możemy mówić i spierać się o równouprawnienie, czyli czy wobec prawa jesteśmy absolutnie tak samo traktowani - czy mamy taki sam dostęp do
Sama mam z tą ideą pewien problem, bo rzadko miewam poczucie, że nie jestem równa mężczyznom w prawnych kwestiach, chociaż stosunkowo często odczuwam, że mężczyźni chcieliby odebrać mi pewne osobiste swobody.

@puddin:

Możemy mówić i spierać się o równouprawnienie, czyli czy wobec prawa jesteśmy absolutnie tak samo traktowani

@moll

Ja wam mogę podać gdzie według prawa nie jesteśmy tak samo traktowani - obowiązek obrony ojczyzny, macie swoją książeczkę wojskową? Bo ja
@hadrian3: dostęp do sterylizacji - kobiety nie mogą, mężczyźni mają legalną.
Zmuszanie do 6 tygodni macierzyńskiego zaraz po urodzeniu dziecka, kobieta zaraz po porodzie nawet gdyby chciała, to do pracy nie wróci. Rzadkie przypadki ale i takie są. Was nikt nie zmusza do siedzenia przez 6 tygodni niezależnie od woli w domu z dzieckiem.
Obligatoryjne przyznawania matkom pieczy nad dziećmi w momencie rozwodu, nawet jeśli małżonkowie wnoszą o opiekę naprzemienną lub
@hadrian3:

Reakcja ludzi oświeconych, odchodzących od niesprawiedliwych obyczajów rządzących miejscem kobiety w społeczeństwie, przypomina wahadło, wychylające się do maksimum. U narodów uprzemysłowionych kobieta zdobyła prawie wszystkie prawa i zwolniona jest z wielu obowiązków, takich jak służba wojskowa. Każde udogodnienie w walce o byt przyczyniało się do wyzwolenia kobiety i odnosiła ona natychmiastowe korzyści z każdego kroku w kierunku monogamii. Słabszy zawsze zyskuje niepomiernie przy każdej adaptacji obyczajów, w procesie stopniowej ewolucji
@puddin: No napisałaś, że rzadko odczuwasz różnice w prawie ze względu na płeć, a nie że masz gorzej. Nic dziwnego, bo każda różnica w prawie to uprzywilejowanie kobiet.