Wpis z mikrobloga

Polskie szkolnictwo to jedna wielka komedia. Przez cały okres edukacji uczyłem się angielskiego, jak każdy. Skończyłem szkołę i mój poziom angielskiego to może A2 ewentualnie słabe B1 xD
Jakby czarnek się wziął do roboty i zmienił zasady działania to w te ponad 10 lat spokojnie możnaby nauczyć dzieci angielskiego na poziom C1.
Tyle lat #!$%@? i co, i tak wielu rzeczy nie rozumiem po angielsku. I to nie jest tak że się nie uczyłem czy coś. Akurat z angielskiego to ja byłem jednym z lepszych w grupie, przynajmniej w podbazie, dopiero w liceum spadłem na trójki.
#szkolnictwo #polska #p0lska #szkola #jezykangielski #jezykiobce
  • 3
@diagnoza-przegryw Umiem angielski na min B2 i z niemieckim zbliżam się pewnie do B1. Sam krytycznie oceniam szkolnictwo w jakimkolwiek kraju w ogóle w zakresie nauki języka i powiem Ci tak. Nie ma nawet najmniejszego #!$%@?, że w trakcie jednego cyklu nauczania nauczysz kogoś do C1. Moim zdaniem osiągnięcie takiego naprawdę dobrego poziomu, w sensie faktycznie dobre i płynne posługiwanie się językiem to po pierwsze, praca samemu, w domu, po godzinach, oglądanie
@diagnoza-przegryw: ja sie nauczylem jezykow po prostu grajac w gry i ogladajac kreskowki w obcych jezykach. Dostalem tez kiedys bajke, ktora rozkladalem na czynniki pierwszs z zalaczonym slowniczkiem. Jakos nikt nie ma pojecia kiedy to sie stalo, ale nagle potem wyszlo, ze przez cala edukacje szkolna sie na angielskim nudzilem. Na niemieckim trocche mniej, ale tez ladnie sie ogarnelo. Znam jeszcze troche rosyjski z cyrylica od wilka z zajacem ( ͡