Wpis z mikrobloga

Jednak sprawdza się zasada, że mając miękkie serce trzeba mieć twardą dupę.

Robiłem zlecenie dla znajomych. Takich dość dobrych się wydawało. Zrobiłem dobrą cenę itp.
Ogólnie był kosztorys ale część zmian w trakcie "na gębę". I tak finalnie zostałem w tym tygodniu wydymany na 2.5-3k €, bo ona "nic takiego nie mówiła" itp.
Twierdzi też, że oszukałem ich na fakturze, bo dla niej metr kwadratowy i metr bieżący to to samo. Powiedziałem "tak, spoko, centymetr, kilometr to wszystko metry przecież" xD

No nic, lekcja na przyszłość. Znajomi czy nie, wszystko na papierze i bez prezentów.

#emigracja #zalesie #logikarozowychpaskow
  • 56
@Niedobry: najśmieszniejsze jest to, że prędzej ona.
Zwłaszcza tynkarzy, bo nikt nie może znaleźć. Powiedziałem, że im załatwię ale już zmieniłem zdanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale pierwsze zdziwienie będzie już w tym tygodniu, gdy przyjdą wstawiać okna i drzwi a tam nic nie gotowe (nie było w kosztorysie bo doszło w wyniku tych zmian ale niedużo roboty i miałem to zrobić za jednym zamachem ale tu