Aktywne Wpisy
gharman +329
Reddit USA: jak to mozliwe ze burger kosztuje 60 zl, to kosmiczna cena
Wykop Polska: 50-60zl to normalna cena za burgera
Chyba p0lacy sa bogatsi niz ameryk@nie
#gospodarka #ceny #inflacja #zarobki #pensja #pracbaza #nieruchomosci #pysznepl
Wykop Polska: 50-60zl to normalna cena za burgera
Chyba p0lacy sa bogatsi niz ameryk@nie
#gospodarka #ceny #inflacja #zarobki #pensja #pracbaza #nieruchomosci #pysznepl
deziom +214
Ech biedni deweloperzy (ROBYG), nie mają łatwo w tym kraju. Prawie mieszkańcy xD czekają na klucze do mieszkań od lutego 2023. Dlaczego?
Zdjęcie niżej xDDD
Zdjęcie niżej xDDD
Problem, który stoi na przeszkodzie do zakończenia inwestycji. Dowiedzieli się o tym w wydziale architektoniczno-budowlanym miasta. Okazało się, że deweloper już w maju 2023 roku złożył wniosek o zgodę na istotne zmiany w projekcie budowlanym, które wymagały ponownej akceptacji powiatowego inspektora nadzoru budowlanego.
Boisko na wyciągnięcie ręki
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Błogość - Ludzie najczęściej mają podświadome poczucie, że te wszystkie marzenia, strachy, upodobania, schematy tworzą ich osobę i bez tego wszystkiego pozostanie marazm i pustka, ale na szczęście to nieprawda. Uczuciem, które czujesz, gdy nie masz już pragnień i strachu, nie jest pustka, ale jest to uczucie „mam wszystko czego zawsze pragnąłem”, jest to błogość, wręcz ulga, czujesz, że w końcu dotarłeś do mety, jest to podobne do uczucia jakbyś w końcu znalazł miłość, której zawsze szukałeś, każdy kamień w końcu spadł Ci z serca, ale żeby poczuć takie uczucie musisz być ze sobą kompletnie szczery, nie może to polegać na oszukiwaniu siebie i udawaniu, że nie masz już pragnień i strachu.
Prawda – Nie trzymasz się swoich opinii, nie czujesz satysfakcji z wygrania dyskusji, bo nie masz potrzeby udowadniania swojej własnej wartości. To do czego dążysz to znalezienie we wszystkim obiektywnej prawdy, a obiektywna prawda opiera się wyłącznie o fakty. Np. gdy nas w szkole uczono, że Bitwa Pod Grunwaldem odbyła się w 1410 roku przyjęliśmy to wszyscy jako fakt, ale w naszym życiu nie jest to żadnym faktem, nie byliśmy tam, nie doświadczyliśmy tego, jednym faktem jest to, że przeczytaliśmy gdzieś o tym albo ktoś nam o tym powiedział, ale sama bitwa nie jest dla nas żadnym faktem. Gdy tak patrzysz na świat to nie będziesz walczył z kimś, kto ma inne zdanie i próbował mu udowodnić, że ta bitwa na pewno się odbyła. Nie wiesz tego czy się odbyła, a on też tego nie wie, więc cała dyskusja jest bez znaczenia.
Inteligencja – pragnienia i strach mógłbym porównać do programów działających w tle w komputerze (takie programy nazywa się „daemonami” co dla mnie jest bardzo trafną nazwą). Nawet jeśli świadomie nie doświadczasz w danym momencie pragnienia i strachu to one czekają cały czas na odpowiedni moment, w którym będą mogły się zamanifestować w twoim umyśle w formie schematów działania. Dosłownie w twoim mózgu prąd cały czas jest zatrzymany w pewnym punkcie, krąży w kółko, przez co nie możesz użyć pełni swojego potencjału umysłowego. Tak jakby masz w tym stanie za mało RAMu, który jest zużyty na programy w tle. Gdy wyzbędziesz się tych schematów z umysłu, będziesz w stanie zagłębić się w jakiś temat całkowicie. W takim zagłębieniu nie ma „ja”, nie ma miejsce na twoją opinię i odczucia, nie ma myśli pod tytułem „nie chce mi się tym zajmować”, „porobiłbym coś innego”, „nie znam się na tym, jestem za głupi, żeby to zrozumieć”. Na pewno każdy z was doświadczył kiedyś takiego pełnego zagłębienia się w temat, np. zaabsorbował was jakiś serial tak mocno, że zapomnieliście o całym świecie albo zaczęliście coś tworzyć co was ciekawiło i zniknęło w was poczucie czasu, była tylko ta jedna rzecz i nic więcej. Taka pełna absorbacja jest możliwa, gdy w naszym umyśle nie ma rzeczy, które by nas rozpraszały, wytracały nas z naszej uwagi. Jest to przeciwieństwo skupiania się na czymś, bo gdy siłowo skupiasz się na czymś to większość energii poświęcasz na odganianie innych myśli, które same przychodzą, robisz to z przymusu.
Miłość – nie mam tu na myśli miłości, którą praktykuje się w naszym społeczeństwie, ale miłość bezwarunkową do drugiej osoby, współczucie wobec niej i szczerą chęć pomocy w trudach życia, bez oczekiwania czegoś w zamian. Gdy swoje poczucie wartości nie opierasz o opinie innych, nie potrzebujesz zupełnie nic od innych, nie wymagasz od innych żeby działali według twoich wyobrażeń o nich, nie masz w głowie porównań typu „on jest taki niski, a ja taki wysoki, więc jestem lepszy od niego” to zaczynasz zupełnie inaczej patrzeć na ludzi. Nie denerwujesz się na nich, gdy mają zdanie inne niż Ty, nie pragniesz żeby spełniali twoje zachcianki, w relacjach z ludźmi zaczynasz czuć wolność, dzięki czemu możesz naprawdę zrozumieć drugą osobę, zrozumieć jej ból, jej upodobania, zauważyć całość tej osoby, bez żadnych uprzedzeń wynikających z twojej przeszłości. Nie boisz się już, że ktoś Cię skrzywdzi i nie krzywdzisz innych swoim uporem, nie działasz już przez pryzmat obrazu, który wytworzyłeś sobie na temat tej osoby i relacji z nią. Wracasz do niewinności w relacjach z innymi ludźmi, którą na co dzień możemy zauważyć praktycznie wyłącznie u małych dzieci.
Tak naprawdę mógłbym o tym pisać i pisać, ale wydaje mi się, że na razie wystarczy. Jeśli ktoś się z tym wszystkim nie zgadza to chętnie podyskutuję o tym dalej :)
#medytacja #buddyzm #psychologia
Samobójstwo
Komentarz usunięty przez autora
W swej esencji do podobnych konkluzji doszły tradycyjne bona fide systemy medytacyjne. Jasna sprawa że konstrukcje mentalne, strachy i pragnienia powinny zostać uwolnione aby możliwa była unifikacja umysłu i w dalszej kolejności absorbcja.
Widzę dużo inspiracji dzogchen/mahamudrą.