Wpis z mikrobloga

A nie myjecie tego przykładowego kurczaka chociażby żeby usunąć jakieś mikro zabrudzenia fizyczne? Chociaż jak tak myślę to pewnie są myte w tych wszystkich fabrykach itp ale still, jakoś lepiej mieć pewność według mnie. A z tym rozbryzgiwaniem zarazków to xD, co wy to mięso karcherem myjecie że od ciśnienia sie roznosi po całej kuchni? Wystarczy delikatny strumień wody i nie różni się to od mycia deski po mięsie.
Ja tam lubię wiedzieć że mięso jest czyste a ten argument że bakterie się rozwalają po kuchni to bezsens, więc nie widzę powodu czemu tego nie robić. Mam wrażenie że nagle się pojawiły artykuły o tym na pudełku i ludzie podłapali taki mental że hur dur po co myć mięso xD