Aktywne Wpisy
sruk +47
zawsze mnie irytuje jak zachód pokazuje polske jak jakąś białą utopie, ci ludzie nie mają pojęcia jaka tu jest bieda i korupcja, jakie wały sie tu robi codziennie żeby okraść obywatela, ci prawicowcy z zachodu by spierdzielali do swojego "lewackiego piekła" po trzech dniach życia w polsce powiatowej, i prawdopodobnie uważają polaków za podludzi w porównaniu do szwedów, czy niemców.
no ale nie ma murzynów na tym jednym zdjeciu metra wiec based
no ale nie ma murzynów na tym jednym zdjeciu metra wiec based
minityrek +283
Zostałem zaatakowany gazem przez ukraińskiego ochroniarza w biedronce.
W dniu wczorajszym po skończonych zakupach podleciał do mnie ochroniarz biedronki, agresywnie sugerując ze mam otworzyć plecak i opróżnić kieszenie bo widział jak coś ukradłem. Powiedziałem, ze nie ma takiej możliwości i dzwonimy na policje. Poszedłem z nim na zaplecze (co bylo moim bledem) i po krótkiej dyskusji i stwierdzeniu z mojej strony, że ma mnie przeprosić jesli sie myli, pokazalem mu zawartość plecaka.
W dniu wczorajszym po skończonych zakupach podleciał do mnie ochroniarz biedronki, agresywnie sugerując ze mam otworzyć plecak i opróżnić kieszenie bo widział jak coś ukradłem. Powiedziałem, ze nie ma takiej możliwości i dzwonimy na policje. Poszedłem z nim na zaplecze (co bylo moim bledem) i po krótkiej dyskusji i stwierdzeniu z mojej strony, że ma mnie przeprosić jesli sie myli, pokazalem mu zawartość plecaka.
Mireczki co robić?
Stoję przed życiowym dylematem co dalej robić ze sobą w życiu zawodowym.
Pytanie o opinię i ewentualne rady. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I tu może trochę o tym co potrafię/rozumiem.
Pracowałem sporo lat jako samodzielny elektryk. Ogarniam instalacje w budynkach mieszkalnych, biurowych, sklepy, szkoły, placówki, mniej było przemysłu, ale ogólnie wszystko. Automatyka budynkowa, odgromy, przyłącza, dziwne życzenia i instalacje "szyte na miarę".
Do tego z wykształcenia(technik) i zamiłowania jest elektronika, na której dorabiam czasem naprawiając coś, coś tworząc, i łączę to czasem z pracą elektryka.
Ogarniam trochę mikroprocesory, lekkie programowanie/arduina, systemy bateryjne, układy sterowania, regulacji, analogowe, zasilacze/przetwornice, audio, itd. ogólnie szeroko pojęta elektronika w której stale się dokształcam. Nie obca jest mi praca pod powiększeniem, lutowanie itp.
Do tego wszystkiego można dorzucić znajomość mechaniki, budownictwa, prace ręczne, stolarskie, trochę spawania, drony, druk 3d, modelowanie w CAD, excel(nawet pracowałem 6msc), photoshopy i inne konkuterowe sprawy. Angielski B2/C1, Podstawy niemieckiego, kapkę ruskiego, norweskiego.
I teraz pytanie. Czy kontynuować karierę elektryka, założyć działalność i tu w polsce próbować walczyć z wiatrakami? Wyjechać za granicę? tylko gdzie najlepiej?
Ponieważ mam po mału trochę dosyć walki o klientów i z klientami/januszami. I choć nie jest to zła praca i mógłbym ją jeszcze jakiś czas wykonywać to ciągnie mnie troszkę do "mądrzejszych" rzeczy, a za nimi poszły by może większe zarobki które pozwoliłyby na nabycie jakiegoś dachu nad głową przed starością.
Czy próbować sił w bardziej skomplikowanych pracach typu automatyk/robotyk? co jednak wiąże się z tym że jest to często obwoźna robota po zakładach i mógłby być problem z brakiem formalnego wykształcenia.
Czy też robić na razie co popadnie i uczyć się programować? Co i tak jest w planach bo zawsze chciałem/potrzebowałem programowania do celów hobbystycznych.
Dzieci nie mamy, różowa jest spoko, i jest gotowa na ewentualny wyjazd razem ze mną.
Co myślicie, radzicie? bo z tego wszystkiego zaczynam dochodzić do punktu w którym nic nie robię bo nie wiem w którą stronę pójść.
Po prostu lubię coś zrobić, a następnie to włączyć, stanąć obok i napawać się tym jak to zajebiście działa ( ͡° ͜ʖ ͡°)