Wpis z mikrobloga

"Kocham" polską policję. Wracałem sobie samochodem z sąsiedniego miasta z sesji RPG ze znajomymi. Godzina 23:30. Byłem na ulicy między rondem przy moim bloku, a rondem na osiedlu obok. Na tym odcinku są trzy przejścia dla pieszych. Ruch zerowy o tej porze.
Jechał sobie przede mną radiowóz około 30km/h. Ja, pamiętając filmiki, na których wymuszają wyprzedzanie przed przejściami dla pieszych, zwolniłem i jadę sobie paręnaście metrów za nimi, także 30km/h. I oczywiście ich nie wyprzedziłem. Co zrobiła policja?
Ano, #!$%@?, załączyli koguty i zaprosili mnie na kontrolę. Oczywiście wypuścili mnie od razu, bo dokumenty miałem w porządku, auto w porządku, byłem trzeźwy, więc nie mieli się do czego #!$%@?ć. Mógłbym się z nimi kłócić, jaki jest powód zatrzymania, ale nie chciało mi się kopać z koniem.
Pewnie szukali frajera. Oj, nieładnie. I potem policja się dziwi, jak obywatele mówią, że w normalnych krajach jak widzisz policjanta, to czujesz się bezpiecznie, a w Polsce jak widzisz policjanta, to zastanawiasz się, do czego się #!$%@?.
#policja
  • 158
@Del: Patrolują miasto. Jak widzą dziwnie jadącego kierowcę to go kontrolują. Zwykły patrol opi jest od wszystkiego. I od patologii i od ruchu drogowego i od grubszej krymy. Robią i łapią wszystko co jest. Jak patrolują, a nic się nie dzieje, to robią kontrolę drogowe. Nawet bez powodu. Na wyrywki. Bo zawsze mają prawo skontrolować uprawnienia do kierowania itp. Ale wy już macie taką mentalność że pultacie się nawet o tych
W przeciwieństwie do Ciebie nie boje się kontroli policyjnej, bo nie mam sobie niczego do zarzucenia.


@Brylant: Tu nie chodzi o zaden "strach" tylko marnowanie czasu obywateli.

Jak mówię, widocznie nie masz rodziny, robota #!$%@? to wolisz se postać z policjantami z dupy czas marnować mimo, że "bo nie mam sobie niczego do zarzucenia."

Jak głupim trzeba być, by w sumie przyznawać się, że nic na Ciebie nie mają, a jednak
@loczyn: Lecz się nieudaczniku. Policja jest od tego, żeby pilnować porządku jak dupa od srania i jak raz na 5 lat zatrzymają mnie rutynowo do kontroli to nic mi się nie stanie. Niewolnikiem jesteś Ty, bo musisz się spieszyć do roboty.
Policja jest od tego, żeby pilnować porządku jak dupa od srania


@Brylant: Póki co polska policja nie realizuje tego założenia należycie.

jak raz na 5 lat zatrzymają mnie rutynowo do kontroli to nic mi się nie stanie. Niewolnikiem jesteś Ty, bo musisz się spieszyć do roboty.


Na rutynowe przeszukanie u Ciebie na chacie też nie masz przeciwskazań? Nawet jeśli nie przyszli z powodu np jakiś donos, świadek itd tylko wylosowali akurat
Kiedy do mnie przyszli na rutynowe przeszukanie?! Znam swoje prawa i mogą mi gowno zrobić zarówno w domu jak i na drodze, ale do tego wystarczy się ich nie bać. Większość z nich to półgłówki bez szkoły i o ile okazują mi szacunek i się zbędnie nie czepiają to z kulturą ich toleruje.
@Brylant: Ale ja nadal nie o tym mówię. Dwa razy zostałem zatrzymany z mojej winy i co, posypałem głowę popiołem, wziąłem mandat i tyle. Nie mam absolutnie w takiej sytuacji za złe.
Mam za złe, że polują z dupy, że facet jechał za nimi na dróżce między blokami 30km/h NIC nie robił, a szczopili go i trzymali pewnie 15-20 min "bo tak". Pewnie obstawiali, że coś zarobią, a nuż pijany.

Niech