Wpis z mikrobloga

Irańczycy po prostu chcą, od początku meczu na pełnej piździe. Walka, agresja, ambicja i chęć zdobycia bramek.

U nas to przecież trzeba specjalne zaproszenie dać do walki, wywinąć czerwony dywan, a nóż chłopaki pobiegają i może coś sklepią