Wpis z mikrobloga

Ciekawe jak ateiści tłumaczą tysiące różnych rzeczy. Pierwsza nieistotna z brzegu. Kobiecie po śmierci matki przyszła we śnie już po pogrzebie (jej matka) i opowiedziała różne szczegóły, między innymi fakt, że dwójka dzieci robiła rysynek na mszy. Później wspomniała w swojej rodzinie. Okazało się, że to była prawda. Odpowiedzi nieprawidłowe:

1.widziała to
2.ktoś jej powiedział
3.zmyślona historia, kobieta zmyśla
4. zbieg okoliczności
5. Inne racjonalne wyjaśnienie

#ateizm #antyteizm #religia #fizyka #nauka #bekazateistow
  • 73
Nigdy nie dorosnę mentalnie. Przepraszam Cię.


@Smokk: Nie masz za co. Kazdy niech zyje po swojemu.

Naucz sie tylko rozmawiac a nie wciskac na sile swoje podejscie bez argumentow.

Wbrew pozorom mozna rozmawiac nawet nie zgadzajac sie.
Przepraszam.


@Smokk: Juz raz napisalem ze nie masz za co. Nie bylo tematu. Tylko na przyszlosc sie zastanawiaj jak dyskutujesz.

Dobra dyskusja jest zawsze na propsie. Nawet z kims o odmiennych argumentach bo pozwala poszerzy horyzonty. A tylko szerokie horyzonty sie przydaja. Nie klapki na oczach

Trzymaj sie i powodzenia.
@calinowski: Po co? Jest ich tyle, że można trippować do woli. Ważne w życiu, żeby być na luzie i szanować innych. To wszystko. Sam jestem od tygodnia ateistą. Serio. Od tygodnia. Tak, wiem jak to śmiesznie brzmi. Leczyłem się kupę lat u psychiatry na OCD. Kościół mnie widział co tydzień w ławce, co miesiąc u spowiedzi. Odstawiłem leczenie po 12 latach. I tak jakby... Kościół mnie już raczej nie zobaczy. Ani
@jan_zwyklak: Cieszę się, jeśli egzystencjalne problemy Cię śmieszą. Mnie wku*wiają. I z niczym nie mam zamiaru się godzić czy pogodzić bo trzeba być serio pojechanym, żeby z takimi prawidłami przyrody się godzić.