Aktywne Wpisy
kot_kustosz +708
Namalowałam kota przy mięsnym stole i zapozowałam z plastrami sopockiej na ryju ( ͡º ͜ʖ͡º)
W komentarzu foto modela ʕ•ᴥ•ʔ
Farby akrylowe na płótnie 50x70
tag: #kotkustosz
ig: https://www.instagram.com/kot_kustosz/
#pokazkota #tworczoscwlasna #kitku #malarstwo #rysujzwykopem #humorobrazkowy #koty #pokazmorde
W komentarzu foto modela ʕ•ᴥ•ʔ
Farby akrylowe na płótnie 50x70
tag: #kotkustosz
ig: https://www.instagram.com/kot_kustosz/
#pokazkota #tworczoscwlasna #kitku #malarstwo #rysujzwykopem #humorobrazkowy #koty #pokazmorde
Janusz_Conway +769
Wrzucamy ryje które zasługują na proces po 15.10, ode mnie ten aparatczyk:
#tusk #bekazpisu #wybory #tvpiscodzienny #marsz #galeriazdrajcownarodupolskiego
#tusk #bekazpisu #wybory #tvpiscodzienny #marsz #galeriazdrajcownarodupolskiego
Na szczyt Gokyo Ri wchodzi się z wioski Gokyo, położonej na ok 4800 m, wejście jest czysto trekkingowe, bez żadnych trudności technicznych, chociaż dosyć strome i ze względu na wysokość idzie się dosyć powoli i długo.
Dotarłem tam w ramach trzytygodniowego trekkingu w rejonie Everestu, z którego niedawno wróciłem. Robiłem trasę przez Trzy Przełęcze: Kongma La (ok 5550m), Cho La (ok 5450 m) i Rejno La (ok 5350 m), oraz dodatkowo jeszcze Everest Base Camp (ok 5300m). Gokyo leży pomiędzy przełęczą Cho La i Renjo La, ale można też tam dojść bez przechodzenia przez przełęcze. Trekking przez 3 przełęcze jest niesamowity, chociaż wymagający, przede wszystkim ze względu na wysokości i towarzyszące temu zimno. Idąc całą trasę spędza się w sumie kilkanaście dni powyżej 4000m, co jest dosyć męczące, ale widoki rekompensują wszelkie niedogodności. Idzie się od wioski do wioski, w których się nocuje i stołuje, więc nie trzeba ze sobą targać sprzętu biwakowego ani jedzenia. Cały wyjazd można sobie bez problemu ogarnąć we własnym zakresie, nie jest potrzebna żadna agencja ani biuro podróży. Najlepszy termin to listopad, ze względu na stabilną pogodę.
W komentarzach kilka fotek z trasy.
#gory #nepal #himalaje #trekking #podroze #podrozujzwykopem
#raindogwdrodze <-- mój tag, pod który rzadko coś wrzucam
1. Jak długo byłeś w samych górach i na jakich wysokościach maszerowałeś/wspinałeś się? Ile było najwyżej?
2. Faktycznie od 3000 m wchodziłeś tylko 500 m w górę na dzień?
3. Widziałem, że plecak tylko 12 kg - nie miałeś żadnego swojego żarcia (jak słodycze, zupki chińskie i inne)? Całe jedzenie kupowałeś w teahausach? O ile więcej jadłeś tam niż normalnie w Polsce? :)
@Rain_Dog: w porannej mgle po drodze na Cho La to nawet przewodniko-tragarze (do których się doczepiliśmy) pobłądzili. Szczęśliwie mgła szybko opadła.
@NieBendePrasowac: ale w Himalajach śpisz w domu gościnnym. Nie jest ogrzewany w nocy ale śpisz pod dachem na łóżku i dzień zaczynasz w stołówce jedząc owsiankę i popijając gorącą herbatą.
@Rain_Dog: Kongma La to raczej nie :) ja byłem w szczycie sezonu i widziałem po drodze 2 osoby.
Sam trekking zajął 20 dni. Zaczyna się od ok 2200m, dosyć szybko wbija się na większe wysokości, w sumie kilkanaście dni powyżej 4000m. Maksymalne wysokości w okolicach 5500-5600m. Załączam profil trasy, tam to widać.
Tak się starałem, oczywiście nie co do
Myśmy mieli trasę wgraną do zegarków, także nie było problemów, mgły też nie napotkaliśmy, ale generalnie wiadomo, jak są ciężkie warunki typu mgła/śnieg, to może być różnie.
No tak, tam może bardziej tysiące.
Jak na takich wypadach jest z higieną osobistą?
Mycie dupy, pranie, włosy, zęby?
Rozumiem ze zimno, odosobnienie może sprawiać trudności?
( ͡° ͜ʖ ͡°)