Wyjechałem za granice(Niemcy) z myślą o stałym pobycie, i uciekam po 7 miesiacach :D Jprd jak mi sie nie chce tu już mieszkać, chyba za bardzo uwierzyłem w zajebistość zachodu i sie troche rozczarowałem. Na pewno nie żałuje wyjazdu,jakieś doswiadczenie w życiu jest, ale chyba wolałem bardziej Polskie klimaty.
@damian-ratusiewicz: wydaje mi sie, ze niemcy nie sa jakos szczegolnie zajebistym krajem, sa bogate, maja duzo zalet, ale takze duzo wad wiec nie dziwie ci sie, a co ci sie szczegolnie nie podobalo?
@damian-ratusiewicz: Heh akurat przeglądam tag na nocce u hansa. Ale jesteś rozczarowany zarobkami czy czym? Ogólnie oni zbytnio nie różnią sie od nas.
@M83_: Powiem tylko tyle,jak ktoś wyjeżdza i pracuje tu za najnizsza krajowa :D To powodzenia życze, chyba że przez agencje to mieszkanie tansze, ja zarabiam 15 euro brutto godzina (najnizsza dzis 12 ? chyba tak) to i tak mialem dobrze, ale według niektorych tutaj za taka kase żyjesz jak pan :D #!$%@? prawda powiedzmy 1500-1600 euro zarobisz to tak (600-700e mieszkanie 300-400e jedzenie 100-150e paliwo 100 na inne rzeczy bo zawsze
@Rudz1elec: Jeżeli jedziesz tam zarobić i przeliczasz na zł, to zarobisz, Jeżeli tam jedziesz i chcesz zostać i nie przeliczasz to lepiej z zajebistym fachem pojechac, inaczej rozczarowanie :D #!$%@? mi zostawało a jadalem w domu a nie restauracji , ja nwm jak tu niektorzy moga wydawac 200e i przezyć, ja na same warzywa i owoce wydaje prawie 100e.... to co oni #!$%@? mrożonki #!$%@? albo totsty ? masakra jak ktos
@damian-ratusiewicz: czyli chodzi o kasę? Przecież tam na pewno możesz się rozwijać i z czasem zaczac lepiej zarabiać. Czyli lepszy start dla dzieci i łatwe zycie.
Mój szwagier po dwóch latach wyjechal z UK bo nie mógł się zaaklimatyzować, nie czuł się u siebie i wolał wrócić mimo iz tam zarabia 3x mniej.
Ja w Polsce nie czuje się już jak w domu. Ludzie są dziwni, skwaszeni. Nawet nie miałem tzw
@damian-ratusiewicz: to i tak chcesz trzymac poziom i jesz jako tako, ja znam kolesia co jechal przez kilka lat praktycznie non stop na kebsach i parowkach z Leader Price ( we Francji te sklepy mialy masakrycznie zla renome)
@Kubilaj_Chan: Pewnie że sie rozwijam, tutaj zrobilem uprawnienia na lepsze stanowisko,i dalej zamierzam, aczkolwiek, chyba mam bardziej to samo co twój szwagier, za #!$%@? nie czuje tego klimatu, jakoś próbuje sobie wmawiać, że sie przwyczaje itd :D No jakoś nie idzie, zjechalem na święta w grudniu to odżyłem, dzwonil do mnie szef z poprzedniej roboty w Polsce, zapytal czy nie wroce itd troche pogadalismy co i jak, no i koniec, koców
@Bloodaxis1: Sluchaj tego :D Auto mi sie #!$%@?ło i poprosiłem gościa z roboty o jednarozwa podwózke, ale przed odwiezieniem mnie na chate, chcial zrobic szybkie zakupy, poszedlem z nim, zawsze sobie coś czowiek wezmie, jak zobaczylem co chlop kupuje po 4 latach w DE...#!$%@? wszystko aby najtaniej,jakieś pizze pakowane po 3sztuki za 3euro:D zupy gotowe za euro, ja go pytam a tak o cos z warzyw czy cos >? a on
@damian-ratusiewicz: to przynajmniej spróbowałeś. Nie ma się co męczyć. Emigracja nie jest dla każdego. Ja już od dziecka w latach 90 wiedziałem, że będę mieszkał w UK a w swoim życiu w PL przeprowadzałem się 6 razy zanim wyjechałem.
Ja Polskę dalej kocham ale nie czuję się tam już jaknu siebie.
@damian-ratusiewicz: No cóż mięso podrożało prawie dwa razy. Może słuchałeś starych historyjek. Polacy w tym moi znajomi z polski patrzą ile dostaną na rękę. A już nie patrzą ze za leki zapłacą 5€ albo za wizyty u różnych specjalistów tez za darmo. Tez na początku tego nie dostrzegałem.
Przeglądam wykop ile to się w Polsce nie zarabia. A moj kolega pracuje na magazynie w lidlu i ma 3500netto (ja dostawałem 880€
@M83_: Najważniejsze żeby psychicznie czuć sie dobrze w miejscu w którym sie jest, jeżeli tobiejest dobrze, to stary tak trzymaj ! No ja niestety musze uciekać bo sie po prostu męczę, postanowilem, że juz lepiej po prostu z kolegami raz w roku na miesiac-dwa przyjechac okej, ale na stałe, no to juz wiem, że nie :D trzymaj sie ! spokoju życze !
@damian-ratusiewicz: Ale jak to tak, napewno w złych Niemczech byłeś bo ruzne som, czytałem ostatnio na wykopie, że w gownorobocie w Niemczech dostajesz 2k a wynajem mieszkania w Berlinie to 600 ojro ( ͡°͜ʖ͡°)
Wielu ludzi zapomina, że poziom życia to nie tylko cyferki na koncie, więc jeśli ci nie podpasowalo życie tutaj to najlepszą rzeczą jaką można zrobić jest powrót.
@damian-ratusiewicz: tak, Polak. Pierwsza zasada za granicą: z dala od Polaków. Poza tym nie przejmuj się, jest wiele ludzi którzy jeżdżą do pracy na zachód sezonowo, bo jedyne co chcą to sobie dorobić i tylko tyle. Co innego jest gdzieś się przeprowadzić, chcieć nauczyć się języka i kultury, a co innego jechać na przysłowiowe "szparagi". Ważne że sprobowałeś i na pewno nie jest to
jakoś próbuje sobie wmawiać, że sie przwyczaje itd :D
@damian-ratusiewicz: Ja mysle, ze duza czesc tych którzy wyjechali za granice, maja mocna autosugestie "musi mi sie spodobac" albo "bede przegrywem jesli wroce". To blad, przestanmy sobie wmawiac i porzucmy ego.
Znam tez osoby, które maja gorszy standard po wyjezdzie za granice i to widac na kazdym kroku, ale i tak jak sie z nimi spotkasz to beda probowali Ci wmawiac ze
No tak średnio bym się z tym zgodził ( ͡°͜ʖ͡°) np nie chciałbym by przedszkolanką mojego dziecka była sojowa eko alternatywka z uśmiechniętej polski lgbt wydziarana po samą gębę xd #lidl #praca #heheszki #ankieta #pytanie
#emigracja #niemcy #polska #dom #wyjazdzagranice
@damian-ratusiewicz: mam to samo. Pojechać gdzieś turystycznie, a przyjechać żeby źyć to dwie zupełnie różne bajki jak sie okazało xd
Mój szwagier po dwóch latach wyjechal z UK bo nie mógł się zaaklimatyzować, nie czuł się u siebie i wolał wrócić mimo iz tam zarabia 3x mniej.
Ja w Polsce nie czuje się już jak w domu. Ludzie są dziwni, skwaszeni. Nawet nie miałem tzw
@Kubilaj_Chan: mam wrażenie że OP to nie z tych co się rozwijają, albo aplikują na menagerskie stanowiska
Ja Polskę dalej kocham ale nie czuję się tam już jaknu siebie.
Przeglądam wykop ile to się w Polsce nie zarabia. A moj kolega pracuje na magazynie w lidlu i ma 3500netto (ja dostawałem 880€
Wielu ludzi zapomina, że poziom życia to nie tylko cyferki na koncie, więc jeśli ci nie podpasowalo życie tutaj to najlepszą rzeczą jaką można zrobić jest powrót.
@damian-ratusiewicz: tak, Polak. Pierwsza zasada za granicą: z dala od Polaków. Poza tym nie przejmuj się, jest wiele ludzi którzy jeżdżą do pracy na zachód sezonowo, bo jedyne co chcą to sobie dorobić i tylko tyle. Co innego jest gdzieś się przeprowadzić, chcieć nauczyć się języka i kultury, a co innego jechać na przysłowiowe "szparagi". Ważne że sprobowałeś i na pewno nie jest to
@damian-ratusiewicz: Ja mysle, ze duza czesc tych którzy wyjechali za granice, maja mocna autosugestie "musi mi sie spodobac" albo "bede przegrywem jesli wroce". To blad, przestanmy sobie wmawiac i porzucmy ego.
Znam tez osoby, które maja gorszy standard po wyjezdzie za granice i to widac na kazdym kroku, ale i tak jak sie z nimi spotkasz to beda probowali Ci wmawiac ze