Wpis z mikrobloga

@viciu03: pamiętam jak w 2017 też miałam zapalenie oskrzeli i 2 tygodnie leżałam w łózku, a byłam przed maturą (kwiecień) i nauczyciele tego nie rozumieli. Nie martw się frekwencją Miras, kuruj się bo to najważniejsze i jeśli możesz ucz trochę w domu sam :) zdrówka :)
@viciu03: Lepiej iść do lekarza niż brać to na przeczekanie. Mnie zapalenie płuc złapało za dupę w 2017, jakoś w grudniu i też przygotowywałem się do matur. Takiej katorgi jak to gówno nie życzę nikomu. Niedość, że gorączki po 39 stopni przez prawie 2 tygodnie, to jeszcze kaszel, że chuop się dusił. Pamiętam jedną sytuacje jak w nocy mnie złapał ten #!$%@? kaszel i odkaszlnąłem z krwią. To Ci powiem, że
@Pyciarzpyciarski1: no właśnie dlatego zastanawiam się czy to na pewno jest zapalenie. Bo wydaje mi się że gdyby tak było to bym nie był w stanie do szkoły chodzić mimo chęci. A prawda jest taka że jedyne objawy jakie ja mam to dość suchy kaszel o różnym nasileniu, ale generalnie taki z którym da się żyć, lekki katar i najbardziej niepokojące, ból, też znośny, po prawej stronie właśnie gdzieś w okolicach
@viciu03 Idź do lekarza, to cię oslucha i da antybiotyk. Nikt do leżenia plackiem cię nie zmusi, mama sznurem nie przywiąże. Jesteś dorosły, to nawet jej nie musisz mówić.

Jednak jeśli się potwierdzi, to przemyśl, bo w grobie matura ci się nie przyda do niczego

Ból może być od kaszlu

Zwolnienia z pracy nie musisz brać jak nie chcesz
@viciu03 nawet jeżeli to nie jest zapalenie tylko jakąkolwiek infekcja to należy ją zbadać i zastosowac odpowiednie leczenie. Malo się o tym mówi, ale od zwykłego przeziębienia można nabawić się powikłań w postaci zapalenia mięśnia sercowego. Jak wyżej nikt za ciebie nie zdecyduje, ale w mojej opinii nie warto robić z siebie męczennika
@Hayate25: no wiadooomo zawsze choroba = lekarz i tak powinno być. Niemniej istnieje wiele osób które mają takie podejście że wolą umrzeć niż iść do lekarza a dalej żyją