Wpis z mikrobloga

Panowie jak to jest z profolio na Githubie, czy ktoś tam w ogóle zagląda przy aplikowaniu? Posiadam ponad rok doświadczenia na stanowisku Juniora Frontend w rozpoznawalnej firmie. W ostatnim czasie rozesłałem sporo aplikacji na stanowiska juniorskie do innych firm za lepszą kasę oraz na pozycję mid do 2 lat doświadczenia i jak się okazało 90% aplikacji bez odpowiedzi. No i zastanawiam się co robię źle. CV mam uzupełnione o wszystkie informacje i projekty w jakich brałem udział, dodatkowo też podaję linka do githuba, na którym mam 1 większy projekt fullstackowy, kilka zadań z różnych rekrutacji i kilka stronek typu landing page. Nie wiem gdzie leży przyczyna kompletnego braku udezwu. Rozumiem jeszcze jakbym nie miał żadnego doświadczenia ;s

#programowanie #programista15k #junior #frontend
  • 33
@Rufurege1: wbiłeś w najbardziej obleganą branżę w Polsce w czasie lekkiego spowolnienia gospodarczego.
W sumie nie ma w tym jakiejś Twojej winy. "Portfolio" juniora każdy ma w nosie, nikt nie ma czasu robić review 300 kandydatów. Masz w tym CV chociaż jakąś dobrą uczelnię? To pomoże Ci przejść sito rekrutacyjne lepiej niż jakieś domowe projekty.
@Rufurege1: uczelnia - kierunki ścisłe. Doświadczenie, udziały w open sourcowych projektach gdzie możesz faktycznie pochwalić się swoimi wrzutkami, które przeszły cr. Dalej twoje technikalia. Jak masz szczęście to wyślesz CV na ofertę, gdzie z automatu każdy dostaje zaproszenie do udziału w teście, devskiller itd a tam już konkurujesz bezpośrednio swoimi skillami z pozostałymi 200 kandydatami. Najgorzej jak zrobisz 100% a i tak nie jesteś zaproszony do dalszego etapu. Sam tak miałem
@Rufurege1: Tu nie chodzi o to czy firma jest rozpoznawalna tylko żeby to było jak najbardziej podobne stanowisko. Podobny stack technologiczny, podobne doświadczenie. Zauważyłem że to działa, im bardziej zbliżony stack technologiczny to tym większe szanse. Robiłem kiedyś dla jednej firmy ale to w zasadzie na zleceniach, co nie przeszkadzało mi wpisać rok komercyjnego do CV, to potem bez większego problemu dostałem się do podobnej i była to agencja interaktywna. Dziwnym
nikt tam nie zagląda już od dawna. Pisząc "nikt" pomijam celowo przypadki anegdotyczne typu 1 na 200 spojrzy. Nie ma to żadnej wartości w dobie miliona tutoriali z milionem aplikacji szkoleniowych i chatem gpt. To ma sens tylko wtedy kiedy masz swoją apke wstawioną na sklep Play i ma jakieś ściągnięcia chociaż.


@sikalafou: ja za każdym razem patrzę i rozmawiamy o użytych technologiach w takich projektach
@Rufurege1

Podobnych tobie chętnych na zmianę pracy jest po prostu ogromna liczba. Najprostsza droga, która jednak wymaga szczęścia to jak jakiś rekruter sam odezwie się do Ciebie na linkedinie albo po prostu polecenie przez kogoś, wtedy dużo większa szansa, że od razu zostaniesz zaproszony na rozmowę, a i konkurencja będzie mniejsza. Inaczej w popularnym stacku z małym expem szukanie nowej pracy teraz to męczarnia, bo możesz mieć najlepsze CV, a i tak
@Rufurege1: Teraz jest trochę mniej wakatów nie tylko dla juniorów to raz. Poza tym rekruterzy pewnie odsiewają ludzi z małym doświadczeniem lub niepasującymi technologiami.
Ja z pięcioletnim doświadczeniem nie szukałbym pracy po samych ofertach. Pisz po ludziach na linkedin, łap kontakty, pytaj znajomych. Za polecenia mają premię więc z chęcią Cię wezmą jak potrzebują. Do mnie np. sami pisali, bo widzieli moją dawną aktywnośc w projekcie open source.
No i frontend
@Rufurege1: na githuba jeśli zaglądam to tylko po rozmowie technicznej gdzie ktoś czymś się wykazał. Odsiew cv robią hrówy. Osobiście raczej rzadko odbijam cv chyba ze to jakis student bo bootcampie z 9 jezykami programowania. więc nie mam pojęcia kogo dopuszczają a kogo nie.
@sikalafou: tak tak, powiedz mi więcej jak przeprowadzam własne rozmowy techniczne pajacu xD Widocznie różnica między nami jest taka, że ja przeglądam sobie githuby ludzi, którzy do mnie trafiają a ty #!$%@? jakieś kocopoły na wykopie ((oo))