Wpis z mikrobloga

Opowiem wam historię z mojego życia – statystycznie większość facetów coś takiego przeżyła, więc zapraszam na chwilę nostalgii.

Kiedyś przez Internet poznałem dziewczynę. Super się pisało i do tego była prześliczna, więc wychodziła z tego przyjaźń a może nawet i coś więcej. Raz bywało lepiej, raz gorzej, ale sukcesywnie relacja się budowała, wysłała mi nawet listem szkic, jaki zrobiła na podstawie mojego zdjęcia – coś jak w Tytanic ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W końcu przeprowadziła się z drugiego końca Polski znacznie bliżej mnie na studia no i była okazja, aby wpaść na weekend. Nie od razu, bo ciągle była zajęta, ale po kilku tygodniach w końcu zaprosiła mnie do siebie na całe trzy dni. Może coś z tego będzie, może nie – najważniejsze wyrwać się z domu i spędzić czas z prześliczną dziewczyną. Miałem wpaść na dwie noce a potem się zobaczy – może bym częściej wpadał albo samemu się przeprowadził, bo właśnie kończyłem studia?

Wysiadłem z pociągu, pojechałem do niej wszystko było super, już plany aż do niedzieli wieczór aż po kilku godzinach od mojego przyjazdu nie dostała wiadomości, że kolega zaprasza ją na weekend do Berlina…

Ja czekałem kilka tygodni, żeby wpaść do niej na chwilę, ona nigdy nie miała czasu podjechać do mnie te 2,5h pociągiem, ale jak kolega zaprasza do Berlina to od razu kupiła bilet na następny poranek. Więc zamiast siedzieć cały weekend u niej, w sobotę śniadanie jadłem już u siebie, a żeby było śmieszniej – po śniadaniu nosiłem pocięte drzewa z ojcem aż do wieczora. Zamiast fajnego weekendu miałem wycieczkę ekspresem w dwie strony z noclegiem na ziemi, bo nawet nie pozwoliła mi spać z nią na jednym materacu, a potem zapierdzielanie w mrozie z drzewem…

Byłem wtedy w top formie – 184cm, wyrzeźbiony, jeszcze bez zakoli i siwych włosów na brodzie, no po prostu maksimum mojego fizycznego wyglądu, dodatkowo pisaliśmy ciągiem miesiącami więc relacja wydawała się głęboka, szczególnie że to ona więcej pisała do mnie, a okazało się, że zamiast się tak starać, ciągle pisać i budować znajomość mogłem pomachać jej przed oczami paszportem z innego kraju…

Dziś niemal każda kobieta chociaż raz była z turkiem, murzynem, hiszpanem czy innym arabem – jak nie na studiach, to na migracji czy wakacjach – szczególnie te, które były w UK i Holandii. Ostatnio znajoma z dawnych lat opowiadała mi na kawie, jak to po zakończeniu kilkuletniego związku miała już siedmiu kolesi w dwa miesiące w trzech różnych krajach – większość z Turcji „bo lubi Turków” i ogólnie poleca mi założenie Tindera z Tureckim imieniem i opisem po angielsku.

Czy Polakowi w Polsce warto się starać o Polkę? Czy warto budować relacje?

Tak – ale jeśli szybko nie skończycie razem w łóżku, nawet jak mieszkacie 1000km od siebie, to nie ma co tego przedłużać miesiącami, bo dziś jak znasz młodą kobietę dłużej niż 3 miesiące, to jest 99% szans, że w czasie waszej znajomości miała już kogoś czy to na krótki związek, czy na chwilę, więc albo to ty będziesz tym, który ją zaspokaja, albo będziesz kolegą do pisania ew. którymś z kolei kołem zapasowym.

No i dochodzimy do najgorszego – polskie witaminki mają tak sprane łby, że dla nich zagranicznik 5/10 >>> Polak 7/10, a czasami nawet tak długo, jak nie jesteś 10/10 tak nie masz żadnych szans posiadając polskie obywatelstwo.
Powodzenia dla 5,5mln kawalerów – z czego pewnie 3mln w wieku 18-30. Dodatkowo mamy 4,2mln panien, z czego pewnie większość w wieku 50+. Jak doliczymy do tego migratów to wyjdzie, że w Polsce na każdą pannę mającą mniej niż 30 lat mamy z 4-8 chłopa, w zależności od powiatu. No ale pan ciapaty nie będzie czekał – on sobie odbije zajętą więc u nich szanse są „trochę inne”.

Żeby nie było, bo zaraz się jakieś barany obudzą w komentarzach – nie chcę żadnego dawania żon z przydziału czy innych rzeczy.

Chcę, aby min. 50% osób, które dostają pozwolenia na przyjazd do polski do pracy czy na studia stanowiły kobiety poniżej 35 roku życia – i takie prawo da się zrobić.

Chcę, aby Polskie media pokazywały prawdę – że arab to przemoc domowa a czarnoskóry to nierób i leń, a nie pokazywanie tego, że związek z arabem to wygrana w lotto bo jest 90% szans, że posiada własne szyby naftowe i pałace, a czarny to super kandydat na ojca i męża, gdzie wszystkie statystki na ziemi pokazują, że czarni po zaciążeniu partnerki masowo uciekają, a alimenty to dla nich „czarna magia”.

Fajnie, jakby powstał program o samotnych matkach z kolorowymi dziećmi, które opowiadałby jak naprawdę wyglądają takie związki, ale gdyby coś takiego było w planach to lewica rozszarpałaby na żywca pomysłodawcę, więc czeka nas więcej prania mózgów i więcej samotnych Polaków – no chyba że pasuje wam związek z panami z Bangladeszu, Turcji czy Nigerii, którzy masowo przyjeżdżają tutaj robić w Januszexach bo są tańsi i na tym kończą się ich zalety.

Miał ktoś podobnie? Albo macie w swoim towarzystwie/rodzinie samotne mamusie z dziećmi typu Monte?

#przegryw #p0lka #zwiazki #blackpill #islam #4konserwy #imigranci
#multikulti #samotnosc #tinder
wqeqwfsafasdfasd - Opowiem wam historię z mojego życia – statystycznie większość face...

źródło: 2fa03ec791e84fefa370fb4f9f099a4cb613daf3

Pobierz
  • 29
Moja toksyczna była nienawidziła czarnych, ciapatych, ukrów. Mam kolegę czarnego z usa, jak przyjechał to do pracy na kilka tygodni to trochę czasu z nim się pobujałem, on bez auta więc jeździł ze mną moim. Jak ona się dowiedziała o tym to mi po skórach jakaś chemią myła w aucie że się zakazi od czarnego czymś. Straszną wojnę o to miałem xD Z czarnym dalej gram w gry, z ex już nie
Tak – ale jeśli szybko nie skończycie razem w łóżku, nawet jak mieszkacie 1000km od siebie, to nie ma co tego przedłużać


@wqeqwfsafasdfasd: widzę wykopwk odkrył prawdę życiową która istnieje od zawsze.
To pornosy, romansidła i babki/ciotki wam takich głupot nagadaly.
założę się o dużo pieniędzy, że żadnego Berlina nie było, po prostu jej nie przypasowałeś i wymyśliła jak się Ciebie pozbyć


@Rzounierz88: Był był - gdybym jej nie przypasował (a znajomość trwała ponad rok) to by mnie zawróciła w drodze do niej. A tak poszliśmy na deadpoola, potem piliśmy i śpiewaliśmy Piżamę Porno a rano ubrać się na pociąg :(
@wqeqwfsafasdfasd: byłeś z nią sam na chacie, piliscie i jej nie dziabnąłeś?

Widzisz właśnie. Ten turecki hindus zamiast śpiewać z nią piżama porno to zapinalby ja cały wieczór.

Już masz odpowiedź czemu tak zrobiła. Laska chciała dupczingu, Ty z nią grałeś w deadpoola, pewnie pomyslala ze jestes gejem i sayonara
@wqeqwfsafasdfasd: największe wygryw z kobietami, jakich znam, to kolesie z psychą "nie ruchasz się na maks. 3 spotkaniu, nie trace na ciebie czasu; nie umawiasz się na spotkanie po maks. 2 tygodniach kontaktu zdalnego, szkoda na ciebie czasu". Kolesie inwestują mało (czasu, energii, że o kasie nie wspomnę), więc nawet jak nic nie ugrają nie są praktycznie stratni.

No tak, ale wpisz coś takiego na świętym tagu, to ci zaraz stulejo-spermiarze
@wqeqwfsafasdfasd: Najlepiej kup płatki róż, wyjdź na spacer przy blasku księżyca, napisz dla niej wiersz i zaśpiewaj romantyczną piosenkę na gitarze..

.. a potem obrażony napisz komentarz na wykopie, że kobiety są złe, bo zamiast romantycznego ulozonego chłopaka, który chce prawdziwej miłości jak z bajek disneya poszla sie jednak bzykac z turkiem za kebsa i najtańsze carlo rossi xd

Nie chodzi o żadne gwalcenie, czasem trzeba po prostu bardziej zdecydowanie przyatakowac
Fajnie, jakby powstał program o samotnych matkach z kolorowymi dziećmi, które opowiadałby jak naprawdę wyglądają takie związki, ale gdyby coś takiego było w planach to lewica rozszarpałaby na żywca pomysłodawcę, więc czeka nas więcej prania mózgów i więcej samotnych Polaków – no chyba że pasuje wam związek z panami z Bangladeszu, Turcji czy Nigerii, którzy masowo przyjeżdżają tutaj robić w Januszexach bo są tańsi i na tym kończą się ich zalety.


@