Wpis z mikrobloga

#biedanonim
Siema, jestem na 2 roku studiów informatycznych i po 3 semestrach uczenia się w większości bezużytecznego gówna zżerającego bardzo dużo czasu (programowanie w c, asemblerze, molestowanie linuxem i pozostałe matematyczne nadużycia) w końcu zacząłem samemu się uczyć faktycznie potrzebnych umiejętności. Niestety przy moim obecnym obeznaniu wiem, że w tym roku nie załapie się na tę całą falę letnich staży ze względu na brak sensownego ugruntowania wiedzy i dopiero za jakieś 3-4 miesiące będzie sens szukać pierwszej roboty. Słyszał ktoś z was mirki czy są oferty stażowe bezpośrednio po okresie letnim, czy po prostu znowu trzeba będzie czekać na ruch januszów dobrodziejów z kolejną edycją?

#studia #studbaza #pracait #informatyka #programista15k #programowanie



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Wyślij anonimową PW do autora (niebawem) · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 28
via mirko.proBOT
  • 1
Odpowiedź anonimowego użytkownika:

Nie wiem czy mi się chce odpowiadać na tak żałosny bait czy głupotę OPa ale niech będzie. W dupie byłeś i g...o wiesz, tak wynika z twojego wpisu. Czy studia często uczą bzdur? Pewnie, ale o tym co ii w jakim stopniu przydaje się w pracy, czy w ogólnym rozwoju decyduje życie.

"Zaczęłem się samemu uczyć potrzebnych umiejętnośći"


haha, jasne. Bo ty wiesz najlepiej co jest na rynku potrzebne.
studia uczą dziedziny a nie fachu


@Koliat No akurat jeśli chodzi o IT to jedno nie powinno wykluczać drugiego. Studiowałem w UK informatykę i tam ten kierunek jest nastawiony na naukę teoretyczną oraz praktyczną, żeby dać wstęp do pracy właśnie głównie w crudzie, choć też było trochę rzeczy z sieci oraz gier, ale do tego i tak są stricte oddzielne kierunki. Dopiero studia magisterskie z IT uczą dziedziny i są mocno nastawione
@romek898 ja właściwie jestem zwolennikiem rozdzielenia tego. Studia nie powinny być od przygotowywania pracowników, tylko do pracy naukowej. Osoby z wykształceniem wyższym powinny bardzo dobrze rozumieć dana dziedzinę a nie nastawiać się na szybką drogę do 15k bo umiem zrobić joina w sqlu. Jak biznes chce mieć przygotowanych pracowników niech uruchomi na poważnie staże i praktyki gdzie uczą rzemiosła, a nie nauki, ew właśnie szkoły wyższe "rzemieślnicze" w tym kierunku, bo lwia
@Koliat: a ja jestem za łączeniem, czyli za teorią powinna iść praktyka. Na inzynierce więcej ćwiczeń praktycznych, a na magisterce więcej teorii, bo już wiadomo lepiej lub gorzej jak to można przenieść sobie na praktykę.

Nie wyobrażam sobie chemika, który zna tylko wzorki i teorię, że w jakiejś tam reakcji wydziela się energia, a nigdy nie łączył składników i okazuje się, że reakcja przebiega gwałtowanie, może coś nawet wybuchnąć. Taki teoretyk