Wpis z mikrobloga

pomyśleliśmy, że fajnie by było mówić w obcym języku, a potem, popytaliśmy na wykopie jak to zrobić, potem dwa tygodnie i pykamy. Proste jak drut.
@SweetieX: A, sorry, zapomniałem dodać, że jesteś jednym z tych debili, którym się zdaje, że im wszystko spada z nieba - edukacja, nauka języków, umiejętności, talenty i inne rzeczy.
@SweetieX: ksiazki, nie olewanie gramatyki, robienie tonami słownictwa a potem immersja (podcasty po kilka godzin dziennie, audiobooki, czytanie książek i newsów w danym języku) i korzystanie z języka w kontakcie z tubylcami. Tutaj nie ma dróg na skróty, jeżeli chcesz mówić gramatycznie i w miarę cywilizowanie to albo będziesz się uczył intensywnie, albo bardzo długo.
Strahl - @SweetieX: ksiazki, nie olewanie gramatyki, robienie tonami słownictwa a pot...

źródło: fisz

Pobierz
@SweetieX: biegłość można osiągnąć już na poziomie B1-B2. Na każdym poziomie możesz biegle porozumiewać się swoim zasobem a każde podwyższenie umiejętności językowych sprawia, że twój poziom biegłości spada(i musisz ćwiczyć, żeby znów wyrobić biegłość z nowopoznanymi strukturami)
Poziom C1-C2 to są umiejętności językowe. Jeśli nie umiesz pisać rozprawki po polsku, to nigdy nie osiągniesz C2, bo nie zrobisz tego w języku obcym. Jak masz problem z wyciąganiem wniosków, nie umiesz po
@SweetieX: C2 z angielskiego here. Uczyłem się języka od dzieciaka, od końca podstawówki dodatkowy angielski poza szkołą, po liceum poszedłem na anglistykę, już z poziomem C1/C2. Dużo czytać, nie olewać gramatyki, dużo słuchać i mówić.
udało się wbić C2 bez mieszkania w kraju anglojęzycznym?
mi się to wydaję skrajnie trudne, jeszcze to C1 to ok, ale do C2 to musisz na codzień używać angielskiego co najmniej tyle ile polskiego. I musisz mieć z kim.

@GetRekt:
@analboss: Udało się bez problemu. W internecie obracam się właściwie głównie w anglojęzycznych środowiskach od kiedy pamiętam, wszelkie media, w tym artykuły, gazety, filmy czy gry również pochłaniam w języku angielskim od bardzo dawna. Miałem epizod mieszkania w Londynie przez pół roku, ale tam to raczej wszyscy dookoła mówili gorzej ode mnie xD