Wpis z mikrobloga

Koleżanka stwierdziła, że jak ubieram się w Pepco to jestem dla niej biedaczką ( _) pomimo, że łapie tam oryginalne koszulki Pepco za 15 zl

Co o tym myślicie?
jmuhha - Koleżanka stwierdziła, że jak ubieram się w Pepco to jestem dla niej biedacz...

źródło: Pepco_zmiana

Pobierz

Osoba ubierająca się w pepco

  • Jest biedaczką 19.4% (1083)
  • Sklep jak sklep 80.6% (4487)

Oddanych głosów: 5570

  • 105
  • Odpowiedz
@jmuhha: Nie noście tego gówna z Pepco. Ja nie znoszę tego buractwa z wielkim logo, w zasadzie lepiej żeby nie było żadnego logo. Co robię? Kupuję dobrej jakości koszulki z Malfini z polecenia ziomka co na nich produkuje nadruki. Kilkanaście złotych sztuka, #!$%@?ę takich z 20 sztuk na raz i #!$%@? laga.
  • Odpowiedz
@jmuhha: Kupuje koszulki marki koszulka w różnych kolorach tylko, byleby logo miały jak najmniejsze. Patrzę na skład w sumie, w necie w sklepach z gaciami są jakieś koszulki no name. Najlepsze są te firmowe bokserki, ładny ściągacz, a po kilku praniach dziura w kroku. Nakupiłem całą stertę bezszwowych, nawet nie wiem jakiej firmy i są super.
  • Odpowiedz
@WstretnyOwsik: Ja zacząłem kupować tshirty w dyskontach spożywczych typu carrefour, itp. Rozpoznaję już "marki" i ostatnio znalazłem je nawet na allegro, niestety kosztują już 20-30 zł, a nie 10 jak 5 lat temu. Kiedyś z braku pomysłu i poczucia konieczności przymierzania łaziłem po galeriach, traciłem czas i kupowałem szmaty po 50 zł, które po 30 praniach nadają się do wyrzucenia. Teraz wolę kupić od razu 10 sztuk po 15 zł każda
  • Odpowiedz
  • 0
@jmuhha Znam ludzi którzy zarabiają naprawdę spore pieniądze i ubierają się w lumpeksach. Ciuchy i inne rzeczy materialne nie są żadnym wyznacznikiem "jakości" czlowiekq
  • Odpowiedz
@jmuhha: Zaznaczyłem opcję, że biedaczka bo w sumie jak się chodzi do sklepu po koszulki za 15 złotych, to trzeba być biednym jak Polak ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bogaty by nie chodził tylko zamawiał z neta.
Co innego, że racjonalny, bo skoro już się kupuje ciuchy gównianej jakości co po 3 praniach już widocznie zużyte, to lepiej dać za to 15 zł w Pepco niż 50 zł
  • Odpowiedz
@jmuhha: ja w pewnym sensie jestem zmuszony do kupowania w takich sklepach, bo np. znalezienie odpowiednich spodni w sieciówkach to dla mnie dramat. Rozmiar S, a jakbym zakładał wiadro...
  • Odpowiedz
@jmuhha: no i co z tego że jesteś biedaczka. Kogo to obchodzi na tym pyle w kosmosie znanym jako Ziemia. Ta laska jest biedaczką mentalną, a ty się przejmujesz jak dziecko w piaskownicy.
  • Odpowiedz
@jmuhha: każdy kupuje tam gdzie chce ale w pepco są po prostu rzeczy niskiej jakości. Koszulki potrafią się sprać po 2-3 praniach. Ale kupujemy tam trochę rzeczy dla dzieciaków na co dzień szczególnie te które szybko się kończą, spodnie czy koszulki bo ich nie żal jak się przedziurawią po szorowaniu na kolanach czy ubrudzeniu nie do sprania ;-) No i plus że te pepco jest jak mrówków.
Ale ogólnie to już
  • Odpowiedz