Wpis z mikrobloga

3 dni temu minęły 2 lata na emigracji.
Zacząłem prace w Niemczech od wolontariatu w domu kultury, ok 3. Msc. Potem 2 msc na kuchni gdzie się zwolniłem bo zaproponowali pracę na recepcji w innym bundeslandzie. Od listopada 2022 w Szwajcarii i tutaj już raczej zostanę na stałe, lepszej pensji nie dostanę nigdzie.
W Polsce bywam 2-3 tygodnie w roku i już nie potrafię się kompletnie odnaleźć, kontakt staram się trzymać ze znajomymi, ale jakiś urlop z nimi zaplanować graniczy z cudem, gdy ja myślę o wycieczce do Peru czy Azji (byłem ostatnio w Azji) to oni myślą o Zakopanym...
Przykre to jest jak ceny w górę poszły w Polsce i jak napieta jest sytuacja, dla mnie powrotu już do tego kraju nie ma nawet jakbym chciał. Długoterminowo porażka mieszkać w Polsce, polacy sprzedali się za trochę ponad 100€ miesięcznie, a geriatria za 300€, szkoda.

#polska
#emigracja #szwajcaria #niemcy
  • 154
@Serylek: poczekaj aż Ci pyknie kilkanascie lat. Zachód Europy to rownia pochyła, też się zachłystywalem na samym poczatku (16 lat temu) ale wtedy było widać i czuć rożnice w bogactwie Polski a takiego kraju jak Niemcy czy UK. Aktualnie jakość życia już jest raczej mocno na korzyść Polski, finansowo też nie ma co narzekać - moi znajomi w Polsce zarabiają po 10-15k, brat ma ponad 25k. Duże domy, duże działki, nowe
@Serylek: hehehe beeeka znajomi myślą o zakopanem a jezdem na filipinach HE HE, ale drogo w tej bolzdze, jak wy tu zyjecie niema to jak emigracja mordo. Aaa i pis zły tez. Przyjeżdżam do bolzgi ale tylko na parenascie dni bo wincyj nie wy-trzy-mie xD

Serio na tagu emigracja tak samo jak przegryw, jest tylko jeden słuszny głos - polska be, emigracja ok, inne zdanie jest niemile widziane
Oj koliedzy wykopowicze kochani. Przestańcie patrzeć przez pryzmat zarobków tylko. Wyemigrujcie sobie na rok gdzieś i zobaczcie jak obce państwo funkcjonuje w porównaniu do Polski. Granice są otwarte, jest tyle lepszych miejsc do życia (które ma się jedno) ze aż szkoda by mi było jednej złotówki w podatkach znowu placic na ta mafie.
W Polsce bywam 2-3 tygodnie w roku i już nie potrafię się kompletnie odnaleźć, kontakt staram się trzymać ze znajomymi, ale jakiś urlop z nimi zaplanować graniczy z cudem, gdy ja myślę o wycieczce do Peru czy Azji (byłem ostatnio w Azji) to oni myślą o Zakopanym...


@Serylek: O kurde, ale Ty światowy jesteś, nie to co Twoi znajomi. Aż dziw, że się z nimi zadajesz, skoro ci biedacy marzą o
@Serylek: Gratuluję i cieszę się, że dobrze wybrałeś. Jest bardzo wąska grupa nadkrajów, Szwajcaria do nich należy (obok np. Singapuru). Gdy normalny człowiek zobaczy jak tam się żyje, nie chce już żyć gdziekolwiek indziej. Wyjątek od tej zasady to bardzo bogaci ludzie w innych krajach, którzy mogą żyć wszędzie, gdzie chcą.
jedyne czym sie mozesz pochwalic to wakacjami, bo zarabiasz w walucie ktora lepiej stoi a w rzeczywistosci dalej jestes najnizszym szczeblem spolecznym i nie znasz nawet jezyka w miejscu w ktorym zyjesz, rzeczywiscie powody do dumy xD


@niemily: jakbyś śledził/-a ten tag, to wiedział(a)byś, że Serylek ogarnia język lepiej niż niejeden robak żyjący dekady na emigracji. Poza tym dlaczego zakładasz, że gość tyra w jakieś gównorobocie? Wygląda, że albo wychodzą mocno
@derezeus: Szwajcarzy, Niemcy chwalą regularnie poziom języka a szczególnie Niemcy potrafią podkreślać że lepszy poziom niż nie jeden co latami tu mieszka ale on wie lepiej xd