Wpis z mikrobloga

nawet jak sobie zbije lęk lekami i wpieprze się w normickie towarzystwo i z nimi gadam (z boku wygląda to dobrze), to nie czuję się tam dobrze... To ta słynna osobowość skizoidalna?

niekoniecznie.
*możesz do nich średnio pasować bo mało was łączy / średnio ich lubić
*możesz nadal nie być sobą tylko odgrywac role bo np boisz się, ze prawdziwego Ciebie nie polubią. też się będźiesz czuł źle i miał problem z
@10129: nie udawalem nikogo, byłem totalnie obojętny na to jak mnie odbiorą, a i tak gadka się kleila. Tylko co z tego, jak czułem że to nie moja bajka?
Ja to średnio lubię i średnio pasuje do każdego osobnika z tej planety.
@10129: chyba głównie urojenie, że się czymś wyróżniam w sposób dla nich widoczny. Musiałbym więcej o tym pomyśleć, ale myślę że właśnie to. No i faktycznie będąc zlęknionym wyróżniam sie
czyli ich ocena/sposób odbioru wywołuje u Ciebie lęk, na tyle silny zę potrzeba leków ale jesteś totalnie obojętny jak Cię odbiorą?
może nadal nie jest po lekach tylko tego nie czujesz na nich? dziwnie to brzmi w sumie. w sensie, ze jest nieco wyparte z świadomości ale nadal gdzieś tam jest i wywołuje dyskomfort
@starykuc:
@starykuc: mam nową pracę, wcześniej pracowałem sam z szefem w sumie i teraz w nowej pracy z kilkoma współpracownikami znowu pojawiły się jakieś dziwne lęki że nie pasuję do tego towarzystwa, że mogą uznać mnie za dziwaka (mało się odzywam) bo po prostu przychodzę do pracy by wykonać swoją robotę i dostać za to pieniądze i nie wkręcam się w jakieś pogaduchy z nimi. Wiem że to może wyglądać dziwnie z
@Nuiean albo tak Ci się spodobał jego widok że co jakiś czas wchodzisz w PW i go oglądasz tak było? przyznaj się ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) w sumie nie mam się czego wstydzić, a po alko różne dziwne rzeczy robiłem ( ͡º ͜ʖ͡º)