Wpis z mikrobloga

#genpill #blackpill #przegryw #schizoid

Istnieje kilka poziomów wyparcia, ale większość ludzi zatrzymuje się na zrozumieniu tylko pierwszego:

1. Dziedziczenie majątku:

Dostałem od ojca własne mieszkanie i pozycję menadżerską w jego firmie, ale to nie miało wpływu na mój sukces życiowy, bo jestem pracowity, więc i tak mi się to należało.

Dla większości społeczeństwa jasne jest, że dziedziczenie majątku daje gigantyczny boost w życiu, w którym później wszystko jest nieporównywalnie łatwiejsze

Następnego poziomu wyparcia świadomi są blackpillowcy:

2. Dziedziczenie wyglądu:
Tak, jestem przystojny i wysoki, ale to nie miało wpływu na mój sukces życiowy, bo jestem zabawny i dziewczyny mnie lubią :)
Tutaj ludzie zwykle nie przyznają wprost, bo nie chcą wyjść na powierzchownych, ale blackpillowiec powie, że ci którzy są ładni traktowani są lepiej i mają dużo łatwiej w życiu,
na co zresztą są setki badań, które to potwierdzają.

Ostatni poziom wyparcia rozumieją wyznawcy #genpill

3. Dziedziczenie osobowości
Urodziłem się w niezamożnej rodzinie i jestem raczej poniżej przeciętnej z wyglądu, ale dzięki temu że jestem towarzyski, otwarty i zabawny mam dobrą pracę i świetne życie, więc wystarczy tylko chcieć :)

Już to że rodzisz się z osobowością unikającą a twojego rówieśnika geny obdarzyły ekstrawertyzmem oznacza, że nie masz z nim szans w wyścigu o stanowisko pracy, o partnerkę czy o klienta biznesowego.
Tak samo jak w życiu premiowany jest wysoki wzrost, tak samo premiowany jest ekstrawertyzm, a niektóre osobowości to zwyczajna kotwica życiowa.

schizoid, avoidant, autistic - święta trójca przegrywu

Jeśli od małego słyszałeś:
,,Czemu ty taki mało rozmowny, wystarczy się więcej odzywać''
- to był zły omen. Naturalny brak dynaminy to potężny hamulec, a jeśli splątany jest z jakimś zaburzeniem osobowości to tak jakbyś został wrzucony w niewidzialny wózek inwalidzki.
Niestety, ale to nie przypadek, że duża część bezdomnych, czy wykluczonych społecznie cierpi właśnie na zaburzenia natury psychicznej.

To nie działa tak, że wystarczy wyjść do ludzi, tak samo jak nie działa komenda żeby niepełnosprawny na wózku zaczął używać swoich nóg.

Zabawne jak normik mówi mi, że mój słaby wygląd mogę nadrobić charakterem, kiedy on nie ma najmniejszego pojęcia, że moja własna osobowość jeszcze bardziej spycha mnie do przegrywu

A poza tym uważam, że eutanazja jest przyrodzonym prawem człowieka.
analboss - #genpill #blackpill #przegryw #schizoid 

Istnieje kilka poziomów wyparcia...

źródło: spd

Pobierz
  • 14
@analboss: Generalnie normictwo uważa że skoro im się udało to znaczy że uda się każdemu. I z tego wynikają złote porady w rodzaju "wystarczy chcieć", "trzeba się wysilić" lub kultowe "musisz wyjść do ludzi".
Tak samo jak atrakcyjny facet czasem jest przekonany że jego sukcesy w dziedzinie podrywu są wynikiem super tekstów czy magicznych sztuczek a nie wyglądu. A gdyby identyczne metody zastosował jakiś chłop 3/10 to nagle by się okazało
  • 2
dynamina to nie cope,
bo ja nie piszę tylko o znalezieniu partnerki, ale o tzw sukcesie życiowym =
dobra praca, sieć znajomych, no i na końcu dziewczyna.

a te 2 pierwsze elementy pozwalają na znalezienie jakiejś tam partnerki, co zresztą nie stoi w centrum moich rozważań.
Mi się rozchodzi o nie bycie trędowatym społecznie

@Umcia_Umcia:
dobrze napisane, szczególnie końcówka eh


@PrawaRenka: Brutalnie prawdziwe.


schizoid, avoidant, autistic - święta trójca przegrywu


@analboss: W każdym z tych zaburzeń w jakimś stopniu odnajduję siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chociaż one po prostu na siebie nachodzą w swojej charakterystyce, tylko te pewne zachowania wynikają z innych rzeczy.
@analboss: Tak w ogóle tutaj bardzo mocno się umniejsza randze bycia sprawnym w komunikacji. Ja uważam, że to jest chyba najbardziej podstawowy czynnik warunkujący "udane życie". Bez tego nawet mając wysokie iq i przyzwoity wygląd można skończyć jako pogrążony w depresji wyrzutek społeczny. A cały swój rozwój i kierunek życiowy można oprzeć na tej mitycznej dynaminie. Oczywiście, że w tej całej dynamiczności trzeba jeszcze zachować pewne standardy, by być pociągającym pod
  • 4
@eisil: Sprawność w komunikacji < tzw. dynamina> jest skutkiem co najmniej dwóch elementów:
1) wyglądu - im ładniejszy tym łatwiej
2) osobowości - ekstrawertyk wygrywa nad introwertykiem

Ale ja bardziej pije do ,,niewidzialnych'' dla innych przeszkód - głównie zaburzeń osobowości typu schizoid, osobowość unikająca i autyzm.
Najczęściej z zewnątrz tego nie widać, chociaż taka osoba może z zewnątrz dawać ,,vibe creepa'' nawet się nie odzywając.

Mój SPD daje ludziom vibe dziwaka,