Wpis z mikrobloga

@RunAway268 Mnie Days Gone w ogóle nie porwało. Przeszedłem tylko po to, żeby odhaczyć jak już zacząłem. Na tyle wciągnęło, żeby skończyć, ale nie na tyle, żeby robić cokolwiek innego, jak główny wątek.
@Xianth2: w sumie to zawsze grałem na konsolach. Miałem X360 i One, wcześniej PS1 i kilka innych starszych konsolach jak np Sega Mega Drive czy NES i niedawno kupiłem właśnie PS żeby ograć wszystkie exy jakie mnie interesują, które nie wyszły na XO.
@AbaddonLincoln: Gra była dla mnie pełna absurdów, które zaburzały mi pozytywne odczucia z grania. Największym z nich było chyba częste tankowanie motocykla bo miał chyba dziurawy bak, na stacjach które wciąż po apokalipsie mają fulll paliwa. Drugi absurd, to cały świat, który stał się jednym, wielkim gangiem motocyklowym po apokalipsie i nikt nie jeździł samochodem xD To są niby szczegóły i to jest gra, oraz tak, a nie inaczej poprowadzona historia,
@AbaddonLincoln: @Zielony34 ja mam wrażenie, że ten świat jest monotonny, wszystko w nim jest podobne do siebie i że poruszam się po mapie non stop tymi samymi drogami itd. Ktoś mi kiedyś napisał, że początek gry zniechęca więc mam nadzieję, że jak do niej wrócę to będzie lepiej.