Wpis z mikrobloga

@onionhero ktoś wymyślił jakiś ciekawy sposób na radzenie sobie z takimi idiotami? Dzwonić od razu na policję ze zachowuje się agresywnie? O ile sam mam wysrane kto w jakich psach lubuje, to gdyby te bydlę zaatakowało mojego pimpka, to chyba bym zutylizował najpierw jego, a potem właściciela.
  • Odpowiedz
@onionhero wkurza mnie to, że wielkie groźne psy możesz sobie trzymać w bloku, chodzić bez kagańca, bez smyczy, nie musisz spełniać żadnych warunków, ale jakbyś chciał sprowadzić sobie karakala choćby i z usuniętymi pazurami, wychowanego w hodowli, chodzić z nim w kagańcu to i tak musisz mieć pozwolenie i tysiąc pięćset warunków spełnić odnośnie wybiegu, grubości prętów w klatce, podmurówki etc.
  • Odpowiedz
  • 0
@wredny_barteK no nie. To kwestia mody i tego że są to psy wymagające. Trzeba je uczyć, opiekować się, czego niestety

@Tymajster miałem mieszańca, którego ludzie często mylili z pitbullem, chociaż nie ma z tą rasą nic wspólnego. Strzelam że część tych ataków jest przypisywana psom podobnym, ale ludzie znają "pitbulle", tak jak w polsce jest pełno "owczarków niemieckich", więc duży pies z krótką sierścią = pitbull.

@mawmawy wychodzę codziennie. To nie ja
  • Odpowiedz