Aktywne Wpisy
Kamenes +1
Prime_Show_MMA +27
🚨 Oświadczenie - Zostań Dobrym Obywatelem Wykop i Zgłoś Nielegalne Transmisje! 🚨
Szanowni Wykopowicze,
Mamy dla Was propozycję, której nie będziecie w stanie się oprzeć! Przedstawiamy program "Żandarm +" - dla tych, którzy chcą czuć się jak superbohaterowie w walce z piractwem PPV! 💪
🕵️♂️ Jak to działa? Proste! Zbierajcie kody z nielegalnych transmisji PPV i zgłaszajcie je nam. Za każde zebrane 10 kodów dostaniecie dostęp do legalnej transmisji na żyw
Szanowni Wykopowicze,
Mamy dla Was propozycję, której nie będziecie w stanie się oprzeć! Przedstawiamy program "Żandarm +" - dla tych, którzy chcą czuć się jak superbohaterowie w walce z piractwem PPV! 💪
🕵️♂️ Jak to działa? Proste! Zbierajcie kody z nielegalnych transmisji PPV i zgłaszajcie je nam. Za każde zebrane 10 kodów dostaniecie dostęp do legalnej transmisji na żyw
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Szczególnie mam na myśli w zastosowaniach domowych (NAS/Plex/Seedbox)? Czy to nie jest tak-gdyby było tak wspaniałe, to byłoby rozwiązaniem domyślnym? Czy programy na Linuksie aż tak ze sobą i system się gryzą lub wpadają w jakiś efekt domina, gdy jeden z nich się przewróci?
Moje pytanie nie jest złośliwe-tylko chciałbym pojąć fenomen konteneryzacji - zagłębiając się w świat linuxa, na końcu każdego poradnika nagle pojawia się entuzjastyczna wzmianka o konteneryzacji, a słowo docker jest odmieniane przez wszystkie przypadki, a autor nagle się ożywia i pieje w zachwytach.
Będę wdzięczny każdemu kto poda scenariusz 1 gdzie szło mu jak po grudzie bez dockera i scenariusz 2 gdzie uratował mu projekt (oczywiście w zastosowaniach domowych). Jeżeli chciałbym na komputerze z linuxem zainstalować klienta torrent, następnie jego WEB-GUI, dodatkowo jakiś IRC, skonfigurować DLNA/Plex, dograć Sambe, by móc udostępniać pliki dla Windowsa a następnie komputer schować pod szafę i o nim zapomnieć to w którym wypadku konteneryzacja by mi pomogła?
Będę wdzięczny za pomoc.
#linux
@Miedzcu: A nie jest? Na serwerach coraz częściej idzie się w dockery i kubernetesy zamiast osobnych VM.
Zwyczajnie prościej, czyściej i bezpieczniej jest wszystko ładnie podzielić i dać tylko niezbędny dostęp. Po co np klient
@Rasteris: A czemu nie? Obecnie jest pełno "pomocników" i GUI aby wygodnie zarządzać kontenerami. A po krótkim przeczytaniu dokumentacji to i CLI jest dziecinnie proste.
1) Nie przejmujesz się totalnie warstwą systemu. Nie obchodzi Cię system, ani często nawet wersja systemu, jeśli narzędzia do konteneryzacji działają. Możesz mieć system od 5 lat nieaktualizowany, albo najnowszą wersję i wszystko działa tak samo, bez żadnych modyfikacji. I z jednej strony to może się wydawać dziwne, bo klikasz w Exe i działa. Ale powiedzmy,
* jak uruchomić i zbudować aplikację. Tutaj wszystko zależy od języka: takie Go zyskuje mało na dockerze, Python czy C++ wręcz przeciwnie, bo ich system zarządzania i budowania projektu jest
@Miedzcu: temat rzeka, ale generalnie
- dostarczenie idealnego środowiska dla aplikacji w której była budowana
- znacznie wydajniejsza wirtualizacja OS niż tradycyjna (para)wirtualizacja
- duży poziom izolacji małym kosztem
- kompatybilność wsteczna, możesz np uruchomić stary soft na nowym systemie który nie miałby prawa się na nim uruchomić
@Miedzcu: bierz
Np. wadach przy zastosowaniu jednocześnie jednego systemu (OS to OpenMediaVault, ilość użytkowników: 1) którego zadania to:
-seedbox 24/7 (rtorrent + rutorrent)
-klient serwera IRC 24/7 (zakładam że Irssi ale jeszcze nie czytałem o możliwościach wyboru)
- okazjonalnie np. raz na tydzień DLNA dla Smart TV (jeszcze nie wiem przez
@Miedzcu: Więcej miejsca na dysku zajmuje.
@Miedzcu: Otóż można powiedzieć (zależy od paczki), że aplikacja jest uruchamiana na takim mini-systemie operacyjnym, dedykowanym pod aplikację. Możesz przykładowo uruchomić Nginx, który ma pod sobą rdzeń Alpine Linux, a sam pracujesz na np. Debianie. Oczywiście Nginx uruchomisz pod Debianem, alechodzi o
- złożoność rozwiązania. Często za rozwiązaniami stoją konkretne implementacje - i by osiągnąć to co się chce, trzeba dostosowywać swoje rozwiązanie do kontenera, jeśli jakieś mniej typowe użycie nie było przewidziane. Trudno mi z głowy wymyśleć jakiś potencjalny problem, ale często trzeba kombinować jeśli chodzi o sieć