Wpis z mikrobloga

Jeśli komuś brakuje wpisów Strielkowa/Girkina, polecam ten kanał:

https://t.me/s/shouvalov

Wprawdzie rzadko pisze, ale analizy ma całkiem ciekawe. Też pułkownik, ale chyba nie FSB :-) Fajna analiza liczenia strat w armii rosyjskiej (ale niestety mam wrażenie, że taka sama metodyka jest w armii ukraińskiej).

SG musi również pokazać, że walczy lepiej niż przeciwnik, ale pokazać to w taki sposób, aby nie mieć kłopotów z powodu ewentualnych porażek ("Jak zostałeś znokautowany, skoro tak aktywnie ich pokonałeś!"). Zadanie to wykonuje się w następujący sposób:
1. Straty wroga są obliczane jako straty własne pomnożone przez 7-8 razy.
2. Liczebność sił wroga musi być określona jako co najmniej 8-9 razy większa od liczebności sił własnych - wtedy istnieje siatka bezpieczeństwa tłumacząca ewentualne porażki na tle tak genialnych statystyk wojskowych. I nie ma znaczenia, ile jest sił wroga - ważne jest, aby poprawnie raportować, a potem to rozwiążemy.
Gdzie jest wywiad? - pytasz. Wywiad działa, podaje swoje dane, ale i tutaj nie jest to takie proste. Wywiad otrzymuje szacunek sił obserwowanego wroga, który jest znacznie mniejszy niż wynik mnożenia naszych sił razy 8-9 (trudno wymagać od wroga, że nie zwiększył swoich sił do poziomu naszych szacunków). A co jeśli po prostu nie wszystkie siły wroga zostaną wykryte? Nikt nigdy nie daje pełnej gwarancji, teraz mówicie "Potwierdzamy, że wróg jest prawie 10 razy mniejszy", a potem wróg dokona przełomu? Kto będzie winny? No właśnie.


#wojna #rosja #strielkow