[qew12]

Ehh już naprawde nie mam po co zyć
nigdy nie będę wysoki, przystojny, inteligentny, bogaty
będzie ciągle tak jak jest teraz, nawet jak się próbuje starać to nic nie zmienia, a to jest takie bolesne
cokolwiek nie zrobie to jest masakra, brak przyjemności, tylko nieszczęście
#przegryw #depresja

[Amicia]

@qew12: tak to już jest jak się przegra na loterii genetycznej, można próbować się z tym pogodzić ale pogodzenie się = cope, więc zostaje tylko wegetacja w smutku, żalu i nienawiści

[guguszp]

@qew12: trzeba się pogdzić, ja się pogodziłem i czekam tylko na śmierć

[Rimbolo]

@qew12: Ja to bym chociaż normalny bym chciał być, ale autyzmu wyleczyć się nie da, więc czeka chłopa gnicie w samotności.

[Jajozjadakure]

@Amicia: Można też spróbować po prostu żyć, zamiast skupiać się na tym, że się niezarucha i ma się #!$%@? wygląd skupić się na innych aspektach życia i ich poprawie. Polecam, mimo że jeszcze niczego z tych innych aspektów nie udało mi się poprawić.

[Amicia]

@Jajozjadakure: teoretycznie tak, ale w praktyce nie ważne na czym byś się skupiał to zawsze z tyłu głowy będziesz myślał o tym że nigdy nikt cie nie chciał i nie zaruchales co będzie kończyć się epizodami mocnej depresji przed snem. Nie ważne jak bysmy się mocno nie oszukiwali, to seks i bliskość drugiej osoby są podstawowymi potrzebami człowieka i nie da się ich zastąpić niczym innym.

[Jajozjadakure]

@Amicia: To i tak lepsze niż myślenie o tym 24 na 7 i nie robienie niczego tylko pogrążanie się w takich myślach i odczuciach. I nie zawsze, istnieją przecież osoby aseksualne ( ͡º ͜ʖ͡º) takim jest na pewno trochę łatwiej, bo chociaż ta jedna potrzeba nie wymaga zaspokojenia.

[ShowBiz]

@qew12: żyj dla siebie

[michal-przybylinski]

@qew12: W jaki sposób bycie wysokim, przystojnym, inteligentnym i bogatym uczyniło by twoje życie „przyjemnym”? Czy „przyjemne” życie to szczęśliwe życie?

[qew12]

@michal-przybylinski: tak, satysfakcja, poczucie wartości, bycie lubianym

[michal-przybylinski]

SATYSFAKCJA

Satysfakcja płynie z przezwyciężania naszych granic. Są rzeczy, na które się odważysz, pomimo obaw, bo chcesz poczuć radość i satysfakcję. Są też takie, na które nie będziesz jeszcze gotowy długo, a może i nigdy. Warto się zatem skupić na tych pierwszych.

Niepokoi mnie, że tak często piszesz o przyjemności, zamiast o radości. Na przyjemności skupiają się dzieci. Dorośli poszukują radości.

Czy rzeczy, które dają radość, dają też piękne wspomnienia?

Czy rzeczy,

[qew12]

@michal-przybylinski: Nie pamiętam kiedy ostatnio czułem satysfakcję z "przezwyciężania swoich granic". Radość dla mnie nie istnieje, jest tylko ból i świadomość, że pewnie będzie tego więcej.
Przesadzasz z tym szacunkiem i byciem lubianym. W większosci to zależy od pierwszego wrażenia i wyglądu.
Charakter większość ludzi ma podobny. Wystarczy nie być bardzo agresywnym.
Kasa naprawia sporą część problemów w życiu.