Wpis z mikrobloga

Duzym bledem w zakupie mieszkania w Warszawie bylo to ze ubzduralem sobie prog cenowy max 650k razem z parkingiem mimo tego ze moglem pozwolic sobie na wiecej, nawet na 800k. Tym samym moglem mieszkac sobie blisko metra np gdzies na Bielanach (moj ulubiony rejon Warszawy) a tak wyszedl kompromis. Minal ponad rok, a praca na dwoch etatach pozwolila mi juz splacic 60-70% calego mieszkania.

Nie narzekam na swoj rejon, wciaz mam wszedzie blisko. Bardziej mowie to jako przestroge dla innych - masz duza zdolnosc? Bierz jak najwiecej. Moja zdolnosc kredytowa pozwalala mi na kredyt o wartosci 1mln zlotych ale balem sie ze nie dam sobie rady z takim kredytem.
#nieruchomosci #warszawa #kredythipoteczny #mieszkanie
  • 40
  • Odpowiedz
@eskejper: Wiem co czujesz, mogłam sobie kupić spoko patelnię za 200zł a ubzdurałam sobie próg cenowy max 120zł i bujam się z ta patelnią, nie jest zła ale mogłam mieć lepszą.
  • Odpowiedz
Bardziej mowie to jako przestroge dla innych - masz duza zdolnosc? Bierz jak najwiecej.


@eskejper: Nie XD Kredytu powinno się brać jak najmniej i ludzie rozumieją to z reguły dopiero po x latach spłaty. Pomyśl o tych, którzy wzięli po bile w 2021, raty wzrosły im razy dwa i teraz są na łasce / niełasce rządu, który jakby przerwał im wakajki, czyli możliwość niespłacania tego kredytu XD to czeka ich default.
  • Odpowiedz
  • 5
@JanNiezbednyX: wydaje mi sie ze podjalem sluszna decyzje ale czuje niedosyt, gdy szukalem mieszkanie moje zarobki byly 2-3x nizsze niz teraz. Wydaje mi sie ze warto czasami zaryzykowac, szczegolnie kiedy masz duzo oszczednosci. Ja wpakowalem we wkład wlasny 60% swoich oszczednosci ale nie zaszkodziloby gdybym wrzucil wiecej zostawiajac sobie tylko tyle zeby przetrwac te kilka miesiecy bez pracy w razie czego.
  • Odpowiedz
Wydaje mi sie ze warto czasami zaryzykowac


@eskejper: Frankowicze tak zaryzykowali i wielu zmiotło z planszy. Tylko zbiegiem okoliczności sądy zaczęły anulować im umowy, tak to większość zostałaby już zlicytowana.
  • Odpowiedz
Analiza wsteczna zawsze spoko. Kredyt pod korek i yolo niektórym się sprawdza, ale to zawsze ryzyko. Jak wszystko się układa to spłacasz wcześniej, ale na przestrzeni lat zawsze może wydarzyć się coś nieprzewidzianego co skomplikuje życie
  • Odpowiedz
@eskejper: W Warszawie ZAWSZE pod korek, choćbyś stracił wszystkie ręce to przez 2 lata wzrost wartości nieruchomości na luzie pozwoli na spłatę kredytu.
  • Odpowiedz
@mickpl: "Kredytu powinno się brać jak najmniej i ludzie rozumieją to z reguły dopiero po x latach spłaty"- przecież kredyty na nieruchomości opłaca się brać, bo są tanie, a płacą za nie ci co ich nie biorą. Średnie oprocentowanie kredytu z ostatnich 20 lat ile wyjdzie, z 5%? Najniższa, średnia i socjale tak idą, że dzisiaj taki kredyt na 1mln to pewnie za 3 lata będziesz opłacać za 2x"500+". Mając 1mln
  • Odpowiedz
@eskejper: przecież możesz sprzedać i kupić takie jak chcesz. Moim zdaniem podjąłeś wtedy dobrą decyzję. Teraz dobrą decyzją będzie kupić dużo lepsze mieszkanie i sprzedać to co masz. Wbrew pozorom to nie jest takie trudne.
Możesz nawet wziąć wielki kredyt na nowe (tylko taki bez prowizji za uruchomienie), sprzedać stare i za uzyskane pieniądze nadpłacić większość kredytu.
  • Odpowiedz
@eskejper: mam to samo, zamiast dobrać 200k kredytu i brać 90m, to dzisiaj mam 65m bez kredytowania. Żałuję, bo lokalizacja 10/10.

Ale zawsze mogłem skończyć jak mój znajomy, który zamieszkał na wypiździewie mimo że spokojnie mógł wydać więcej i mieć jakąś fajna lokalizację. Jak wychodzę gdzieś na miasto to w kilka chwil znajdę znajomych, żeby poszli ze mną na obiad, a on tam #!$%@? siedzi na tym zadupiu. Chyba bardziej mnie
  • Odpowiedz
800k. Tym samym moglem mieszkac sobie blisko metra np gdzies na Bielanach


@eskejper: bajki, nie ma po tyle mieszkań na Bielanach. Nie było też rok temu.
  • Odpowiedz
Pomyśl o tych, którzy wzięli po bile w 2021, raty wzrosły im razy dwa i teraz są na łasce / niełasce rządu


@mickpl: jak on nich myślę, to tylko się #!$%@?, bo kupili mieszkanie za połowę ceny i jeszcze rząd im dopłaca do kredytu. Jakbym mógł cofnąć się w czasie, to bym dokładne to zrobił.
  • Odpowiedz
przecież możesz sprzedać i kupić takie jak chcesz.


@radio_dalmacija: tylko ceny są prawie 2x takie.

Pomyśl sobie, że stracił tym kilkaset godzin życia (pieniądze, które zarobił i będzie musiał wydać, a wtedy by nie musiał ich wydawać).
  • Odpowiedz