Aktywne Wpisy
mickpl +764
Hołownia na przedwyborczo-paralentoeuropejskim standupie pedzioł "Polska 2050 nie poprze kredytów 0%" oraz "nigdy więcej programów takich jak kredyty 2%"
Well, that escalated quickly XD
#nieruchomosci #mieszkanienastart #codzienneministerstworozwoju #polityka
Well, that escalated quickly XD
#nieruchomosci #mieszkanienastart #codzienneministerstworozwoju #polityka
Sin- +428
Zainspirowany wpisem z gorących o rodzicach współczuje wszystkim urodzonym w latach 80/90 bo wiem że nasze pokolenie rodziców zrobiło większości z nas #przegryw.
1) Brak miłości między rodzicami to nic bo najczęściej były to rozbite rodziny a jeśli rodzice się nie rozwiedli to tylko dla świętego spokoju ale nadal byli dla siebie obojętni albo toksyczni. Alkohol w rodzinie to norma i zarówno ojcowie jak i matki mieli swoje za uszami. Mało się mówiło o toksycznych, apodyktycznych matkach które wchodziły na głowę ojcom i robiły z nich największych pantofli i wmawiając im całą winę. Z mojego pokolenia mało kto miał dwoje rodziców gdy wchodził w dorosłość.
2) Ojciec beciak wytresowany przez matkę jako obiekt do wyżywania się, co często było powodem alkoholizmu i depresji. Generalnie brak jakiekolwiek męskiego wzorca. Częste kłótnie, sprzeczki, u niektórych przemoc.
3) Post-komunistyczne wychowanie, czyli nieprzydatne rady, oszczędność na wszystkim, nie wychylaj się, najważniejsze być pilnym uczniem, "ty nie jesteś wszyscy" ale jak ktoś ma lepiej to też tak masz mieć, cokolwiek nie zrobisz to syn twojej koleżanki jest lepszy od ciebie. Jak poszedłeś na jakiekolwiek studia to już wygryw bo za ich czasów nie było tak łatwo a najważniejsze to mieć stabilną pracę jakąkolwiek (a najlepiej jedną tą samą).
4) Dozwolone kary fizyczne np. pasem
5) Bieda w domu, tylko bogatsi mogli sobie pozwolić na korki dla dziecka, najtańsze jedzenie
6) Trzymanie pod kloszem i wpajanie strachu bo wszędzie czycha zło. Żadnego zostawania na noc w domu jak ktoś urządza impreze urodzinową. Najlepiej ograniczyć wyjścia bo wszędzie może być alkohol, papierosy, złe towarzystwo.
7) Sami rodzice za bardzo nie utrzymywali kontaktu z innymi rodzicami, sąsiadami, znajomymi.
#przemyslenia #boomer #80s #90s #polska #rodzice #niebieskiepaski #rozowepaski #blackpill #polskiedomy #zwiazki #relacje
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim: Według mnie, to były najlepsze czasy. Brak internetu, brak tindera, brak tego otaczającego nas cyrku dziś cyrku internetowego.
Współczuje ci, że miałeś tak miałeś. Jak dla mnie dajesz i tak łagodne sytuacje. Połowa z tego co opisałeś to jak dla mnie pikuś - jednak cie rozumiem.
Nie ze wszystkim sie z tobą zgodzę, ale masz częściowo racje.
Inaczej zinterpretowałeś to, co napisałem. Jak dla mnie, było lepiej - nawet jeśli była bieda.
@robertx: Uspokój sie Robert. Ty miałeś źle, ja miałem źle. Patrzymy na to całkowicie inaczej.
A jak teraz jest u ciebie?
Moim zdaniem było łatwiej, bo nietrudno było się wyróżnić, łatwiej można było udawać i nie było żadnego kanonu piękna. Sam nie umiałem nawiązywać relacji więc podążałem za normikami jak mi pozwolili iść ze sobą a oni już ogarniali wszystkie atrakcje łącznie z laskami. Nigdy się nie odważyłem do żadnej zagadać ale czułem że gdybym się odważył to coś by mogło być. Może 1-2 miałem tak że
@robertx: Jeśli mówimy o mass media, autorytetach oraz wiedzy, to tak - było lepiej, a raczej nie było sie świadomym tego całego cyrku.
Nawet jak sie wyloguje, to widzę wszędzie to całe gówno.
@mirko_anonim: Racja.
Kiedyś po prostu było łatwiej o dobrą kobietę i nie mam na myśli seksu.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
@mirko_anonim:
nie, ojciec mentalny patus stosujący na matce przemoc psychiczną