Wpis z mikrobloga

Dziś mija rok jak taty nie ma. Dwa i pół jak nie ma mamy. Cztery dni temu skończyłam 25 lat.
Nie potrafię iść na ich grób, nawet nie mogę o tym pomyśleć, bo zaczynam zanosić się płaczem i całe ciało zaczyna mnie ściskać, jakbym miała się zaraz udusić.
Pani psycholog powiedziała mi na pierwszej i ostatniej wizycie żebym po prostu "przestała się stresować", że "każdy ma jakieś problemy". Żebym po prostu nie myślała o tym i poszła na grób, zrobiła to "dla niej" (kim ona jest, żebym cokolwiek dla niej robiła, nawet jej nie znam), że w ten sposób pogodzę się z ich śmiercią.
Biorę leki, aby móc wyjść z domu i nie zadręczać się na widok chorych ludzi, abym nie czuła że wszyscy na mnie patrzą obwiniając mnie za ich śmierć, abym sama siebie nie obwiniała o to, aby przestali mi się śnić, że wracają do mnie i znowu są chorzy, że to wszystko zaczyna się od nowa. Żebym przestała ich słyszeć jak wołają o pomoc, a ja nie potrafię nic zrobić, abym nie widziała ich kątem oka jak patrzą na mnie.
A według niej "po prostu przestań o tym myśleć". Ja #!$%@?.

#smierc #depresja #psycholog #psychiatra #leki
  • 19
  • Odpowiedz
@luz_arbuz98: Jakaś #!$%@? baba i tekst idź na grób pogodzisz się ze śmiercią, a przecież to zależy od człowieka, ile mu to zajmie. Jak zmarła mi bardzo ważna osoba, to po 10 latach żałoba się skończyła w 100%. Oczywiście na grób chodziłem itd, ale nie zapomniałem magicznie o tej osobie i nie do końca się pogodziłem ze śmiercią. Idź jak będziesz gotowa i nie musisz od razu się godzić z kogoś
  • Odpowiedz
@luz_arbuz98
Wcale nie musisz iść na cmentarz. Ja też nie chodzę.

Staraj się pamiętać dobre chwilę z rodzicami. W czym byli dobrzy, co dobrego zapamiętałaś? To staraj się powielać.

Daj sobie po prostu czas, postaraj może zająć czymś głowę i zrób tak żeby się nie nudzić za często i nie myśleć.

Z czasem będzie łatwiej. Rodzice na pewno Cię bardzo kochali i nie mają o nic żalu.

3 maj się tam.
  • Odpowiedz
@luz_arbuz98: Nic ci nie doradzę, ale cierpimy podobnie, również obwiniam się o śmierć rodzica chociaż u mnie jest trochę inaczej, bo to co się wydarzyło było faktem, a nie jedynie wytworem psychiki. Trzymam kciuki żebyś otrzymała pomoc od kompetentnych osób. Nie poddawaj się Arbuziku
  • Odpowiedz
  • 1
@luz_arbuz98 zmień lekarza na juz, a tej durnej babie wystaw w necie opinie. Tacy ludzie powinni mieć zakazneykonywania zawodu. Taki podobny #!$%@? też mnie traktował takimi tekstami, a chwilę potem mialam załamanie nerowe, które zagrażało mojemu życiu. Ale się we mnie zagotowało...

A co do rodziców, ja nawet nie wiem gdzie jest grób taty, a.minely 3 lata. Nie ciśnij siebie, na spokojnie
  • Odpowiedz
@Kamilo67: ja na poczatku zawsze sie kierowalem ta strona, jesli chodzi o psychiatrow, psychologow, chirurgow, pozniej robilem research, tak samo moi znajomi i nikt nie narzekal (o znajomych chodzi mi w kontekscie psychologow/psychiatrow), kazdy trafial dobrze, jest to moja subiektywna opinia i z zadna strona nie mam tak dobrych wspomnien w kwestii wyszukiwania lekarzy, jak z ta. zreszta piszesz o tym, ze strona jest do bani, a zaraz, ze "ja mialem
  • Odpowiedz
@j0shva: Szedłem do tych z dobrymi opiniami i wszystkimi tymi papierkami wymaganymi. Nie wiem co niby można zrobić. Opinii negatywnej nie da się wystawić. Strona to tylko reklama, za którą płaci lekarz i tyle. To że trafiłeś od razu to widocznie fart i tyle. O ile nie łatwe problemy, bo widzę nawet nie mòwisz o psychoterapeutach tylko o psychologach.
  • Odpowiedz
@Kamilo67: no ja generalnie bordera tylko leczylem, a z tego co wiem, to malo psychologow jest gotowych podjac sie takiego dzialania. strona to jedno, ja zawsze szukalem na znanylekarz, jak mi jakis wpadal w oko, to robilem dalej research na internecie i jak wszystko bylo okej, to wtedy sie umawialem. na papierki w ogole nie zwracalem uwagi, to byla dla mnie podrzedna sprawa. nie wiem jak jest z opiniami na znanylekarz,
  • Odpowiedz