Wpis z mikrobloga

Elo, powoli maszyna rusza i coraz bliżej do wyrównania starych maxów sprzed roku, więc wrzucam aktualizację.

SQ: 225 / 227,5 / 230 (+10 kg)
BP: 135 / 145 / X147,5 (+2,5 kg)
DL: 290 / 315 / 320 (+7,5 kg)

TOTAL: 695 kg
Waga: 84,6 kg
Wilks: 458,78

Dołożyłem 20 kg w 4 tygodnie i 40 kg od ostatniego podsumowania 8 tygodni temu. Siad w końcu ruszył bo brzuch już trochę podlało i jest ciasno xD. Na ławie brakuje tylko 5 kg do maxa 150 ważąc 92 kg, więc krok po kroku zajebiście ona idzie. W martwym pierwsze 320 od kwietnia, też fajnie powoli idzie po wyjebkach przez ostatnie 2 miesiące. To 320, a nie 300 jest dla mnie taką barierą od której wszystko wyżej to już walka, więc dopiero zaczynam ogień po 350.

Przez ostatnie 3 tygodnie martwy to priorytet, bo za 2 tygodnie startuję w IDL. Wpisałem się prawie 2 miesiące temu w 93 kg, licząc że dobiję więcej wagi, ale trochę się #!$%@?łem ważąc teraz nawet niecałe 85 xD. Intensywny okres teraz, bo co tydzień maxy w ciągach. Tak wyglądają moje przygotowania na pałę:

30.09 - pierwsze ciągi przechwytem od debiutów w grudniu i 250 / 260 / 270 / 280 / 290 / 300 kg
07.10 - #!$%@? pleców na 257,5 kg x6, nie mogłem chodzić przez parę dni
14.10 - plery się naprawiły i kolejne przechwyty 290 / 300 / 310 kg
21.10 - tydzień maxów, delikatne ciągi w paskach byle zrobić 320 kg
28.10 - spróbuję podjechać przechwytem pod 315 kg zachowując krótkie przerwy żeby już przyzwyczaić się przed startem

Mam mniejsze ciśnienie przed startem niż rok temu bo i forma nie ta, ale wrzucę jakiś raport z zawodów choćbym miał 3 razy spalić i zerwać bica xD. Pozdro.

#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia #trojboj
Xaroks - Elo, powoli maszyna rusza i coraz bliżej do wyrównania starych maxów sprzed ...
  • 1
  • Odpowiedz