Aktywne Wpisy
Agatk +37
matwes +61
HAHAH PAMIĘTACIE JAK ŚPIEWALIŚMY "WYGNAMY ZŁO WYGNAMY W PIŹDZIEC" BO PEŁO PRZEJMIE WŁADZĘ
Otóż no fajnie to przejęcie wygląda:
- fabryka Intela - w dupę
- elektrownia atomowa - odłożona, czyli w dupę
- cepeka - w piździec
- terminal kontenerowy w świnioujściu - prawdopodobnie w piździec bo muszą helmuty audycik strzelić
- kij wie czy w ogóle zobaczymy sprzynt wojskowy z Korei
za to bynajmniej lgiebetom poparcie dali no i będzie
Otóż no fajnie to przejęcie wygląda:
- fabryka Intela - w dupę
- elektrownia atomowa - odłożona, czyli w dupę
- cepeka - w piździec
- terminal kontenerowy w świnioujściu - prawdopodobnie w piździec bo muszą helmuty audycik strzelić
- kij wie czy w ogóle zobaczymy sprzynt wojskowy z Korei
za to bynajmniej lgiebetom poparcie dali no i będzie
Tak naprawdę to nie. Wymyśliłem ten scenariusz. Mój stary nigdy nie powiedział że się myli, nie przyznał się do błędu. Będziemy sobie tak milczeć do śmierci.
#!$%@?.
Sprobuję wyjasnić
Chodzi o coś co nazywa się obecnie asertywnością
Ja to rozumiem tak, ze nie zajmujesz się porównywaniem z ojcem, rozpamiętywaniem przeszłości, walką z nim czy schlebianiem
O ile nie ma konfliktu utrzymujesz normalne relacje, korzystasz z tej więzi ale jesteś emocjonalnie niezależny
Ale nie żyjesz żeby go zadowalać czy robić mu na złość
Na pierwszym miejscu jest twoja rodzina, wyfrunąłeś z gniazda
Ja nie mówię, że jest fajnie
To była właśnie ta rodzina, brak rozmów, przyznanie się do błędu to plama na honorze, praca nad problemami to "bycie #!$%@?ą". Ojciec to była postać w domu, której należało(!) się bać. I weź teraz do takiego "ojca" przyjdź z problemem, albo gorzej, jak coś #!$%@?łeś.
Facet ma trzymać wszystko wewnątrz, być twardy,
@Wycu91: Dokładnie tak było z moim, już go nie ma, niczego nie wyjaśniliśmy, zostaje tylko skasować człowieka z pamięci.
A w tle leciał Maleńczuk "synu"