Wpis z mikrobloga

@Arthasss: Ile za metr płaciłeś?

Główną twoją zasługą było urodzenie się w odpowiednim czasie, gdybym był 5-8 lat młodszy to też bym kupił w historycznym niżu, a tak to #!$%@? mi w dupę i płacę 800k. Wszyscy których znam pierwsze mieszkanie kupili w okolicach 30. roku życia i nie ma znaczenia jakie były w danym momencie ceny nieruchomości - chcesz mieć rodzinę to musisz kupić kwadrat.
  • Odpowiedz
@Arthasss: chciałbym się tak cieszyć jak Ty. Ja kupowałem 8 lat temu po 5300, teraz chodzą po 18 tys ale depresja robi swoje. Nawet zrobiłem remont w tym roku i cieszyło tylko przez dwa dni
  • Odpowiedz
  • 10
@Arthasss Dokładnie w grudniu 2018 kupiłem dom w stanie surowym za 360 tys pod Krakowem. Z wykonczeniem i zagospodarowaniem dzialki wyszlo mi 830 tys. Teraz chodzą po 650-730 w stanie surowym a wykończonym 1.5mln-2mln. W życiu bym teraz nie kupił - tak nas wydupczyła inflacja covidowo-pisowa
  • Odpowiedz
@Arthasss: za podobną kwotę sam goniłem w 2019 mieszkanie 40 metrów w całkiem przyzwoitej lokalizacji pod Warszawą, zaraz potem wystartowałem z budową. Patrząc co się dzieje teraz na rynku stwierdzam że miałem więcej szczęścia niż rozumu.
  • Odpowiedz
@nobrain: W sumie nie ogarniam tych ludzi, wygrywanie/przegrywanie życia przez pryzmat kilkudziesięciometrowej klitki i jej ceny... tak może myśleć tylko człowiek bez ambicji.
  • Odpowiedz