Wpis z mikrobloga

@krucjan: 34 g węgli na keto? 113 g białka? Toż to najwyżej kiepski very low carb i uszkodzone nery w drodze. Nie wierzę, że nawet paski pH o losowych porach pokażą stałość ciał ketonowych w moczu, co nie musi oznaczać, że organizm je wykorzystuje, bo w moczu masz to, co wydalasz. Myślałem, że moda na udawane keto minęła. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@krucjan: nie odbierz jako atak. Ale jeśli chcesz być na keto, nie wiem ile ważysz, 1500 kcal i takie makro narobisz sobie kłopotu. I zejdziesz w dół ale więcej z mięśni. Nagle zobaczysz skinny fat, będziesz ulany przy niskiej masie mięśniowej i zdziwienie, że miało wyjść inaczej.
@Djuk94: chodzi o wprowadzanie ketozy z nadmiarem białka, które organizm w tym "patologicznym" (ketoza ewolucyjnie służy do przetrwania) stanie przetworzy na węgle. Ale nery strasznie obrywają. Kolega zorientowany widzę, że bierze udział w dyskusji.
@Eshirael: Mit traktujesz jak fakt i jeszcze piszesz coś o byciu zorientowanym, powielając ten mit xD Nerki uszkadza przede wszystkim cukrzyca i nadciśnienie tętnicze, a podejrzewam, że @krucjan ma daleko do tych obu rzeczy.
Jeżeli zaraz przyjdziesz się kłócić, że białko niszczy nerki, to podeślij najpierw badanie naukowe na ten temat ;)
@Djuk94: tam się nie dzieją niestworzone rzeczy, zwyczajnie obciążenie jest ogromne. W dłuższej perspektywie spodziewasz się, że coś pójdzie nie tak. Albo. Albo się nie spodziewasz, szanuję ciekawe teorie. Człowiek przynajmniej się nie nudzi.