[Lekarz_7k]

Jestem lekarzem rezydentem i zarabiam 6301zł na rękę. 3500 wydaję na mieszkanie, 1100zł na rachunki (media, gaz, woda itd.), bilet miesięczny na komunikacje 110zł (pokaż lekarzu co masz w garażu). Zostaje mi 1591 zł na jedzenie i wszystko inne. Muszę się trudzić, żeby pod koniec miesiąca nie wyjść na minus. Nie chce narzekać na to, że mało zarabiam. Przecież moge zmienić zawód i nikt mi nie kazał zostawać lekarzem.

Chodzi o to, że strasznie mnie #!$%@? gdy codziennie czytam tu takie komentarze. Naprawdę jest tego sporo. Skąd wy bierzecie te liczby? Nie znam żadnego lekarza, który tyle zarabia, a za to znam masę lekarzy, który mają tak samo jak ja, bo pensja rezydenta jest określona przez ustawę.

#medycyna #lekarz #przegryw #zalesie #pracbaza #zarobki

[Szczuroskoczek_]

@Lekarz_7k: 3500 na mieszkanie plus 1100 rachunki? Czyli 4600 za mieszkanie? Gdzie to na tej słynnej złotej 44?

[kierownik_niczego]

@Plamka84 dla sporej części społeczeństwa tak właśnie wygląda życie. A opisywanie ich życia jako robaczej egzystencji określa jedynie ciebie i to w niezbyt pochlebny sposób. Pamiętaj tylko, że fortuna kołem się toczy. Nara :)

[JEST-SUPER]

@Lekarz_7k: Było zostać psychiatrą, byś teraz wyciągał nawet 120k na miesiąc xd

[Plamka84]

@kierownik_niczego: no właśnie ja pochodzę z nizin, nigdy nie miałem wakacji tylko zapiehdol na polu, wyrzucanie gnoju, prowadzanie krów na pastwisko, stary chlał, a dostęp do internetu zyskałem jak miałem ponad 20 lat. Nie było też nawet starego samochodu, nie miałem markowych ciuchów nigdy, dlatego mam awersję na jęczenie i pjehdolenie jak mi źle i to wina wszystkich tylko nie moja, że jestem gdzie jestem. Ludzie obwinią każdego za swoje niepowodzenie,

[Xuzoun]

@Lekarz_7k: naprawdę #!$%@? głupoty
Rezydent nie ma takich samych uprawnień jak specjalista, na pierwszym roku rezydentury nie ma w ogóle obowiązku dyżurów, a potem i tak nie możesz być sam na dyżurze bo musi być nadzór specjalisty.
Indywidualnej praktyki z tego co pamiętam to też nie można otworzyć chyba do 3-4 roku

[Icouldbeyourmom]

W kieszeni właściciela przychodni/kliniki na koszty działalności xD ?

@dr_Batman: Co to koszty działalności? To nie przychodnia, tylko wynajęty gabinet.

[Lekarz_7k]

Rezydent nie ma takich samych uprawnień jak specjalista,

@Xuzoun: a zdajesz sobie sprawe co to znaczy specjalizować się w czymś konkretnym? Jestem pełnoprawnym lekarzem ogólnym i gdy pracuje na SOR albo w POZ, to nikogo nade mną nie ma. Nie chce mi się już nawet gadać. Jak zwykle polaczek, który styczność ze służbą zdrowia miał jak miał kaszelek 3 lata temu będzie mi wmawiał, że wie więcej o tym na czym

[areks90]

@Lekarz_7k: Zarabiasz 6300zl i na samo mieszkanie wydajesz 4600zl to jest 70% twoich zarobków. Musisz obniżych te koszty bo poprostu wydajesz na to za dużo. Zresztą same opłaty 1100zł to jest mega dużo miesiecznie jak na jedną osobe.

[Xuzoun]

pełnoprawnym lekarzem

@Lekarz_7k:
Nie, nie jesteś pełnoprawnym lekarzem, przynajmniej nie w ciągu pierwszych 2-3 lat rezydentury.
Nie możesz wtedy:
- otworzyć indywidualnej praktyki lekarskiej
- pełnić samodzielnych dyżurów (bez zgody kierownika specjalizacji, na pierwszym roku rezydent nie ma w ogóle obowiązku dyżurów)
- przeprowadzać zabiegów diagnostycznych, leczniczych i rehabilitacyjnych bez nadzoru kierownika specjalizacji

Wstyd że rezydent tego nie wie i wciska kit innym

[dr_Batman]

@Icouldbeyourmom: To sprawdź sobie ile kosztuje wynajęcie gabinetu, utrzymanie rejestracji, konto na portalach do rejestracji jak znany lekarz, potem odejmij koszty działalności stałe jak ewentualne urlopy, 1/3 na podatki i dopiero się dowiesz ile lekarz zarabia :)

[dr_Batman]

@Xuzoun: Jak to nie xD chyba jednak guzik wiesz o czym piszesz.

[Xuzoun]

@dr_Batman: no z ustawą się będziesz kłócić? xD

[Lekarz_7k]

@Xuzoun ty w ogóle nie rozróżniasz czym jest bycie lekarzem specjalistą od bycia zwykłym lekarzem medycyny. Nie ma obowiązku robienia specjalizacji i można całe życie pracować jako lekarz bez niej. Specjalizacja to specjalizowanie się w konkretnej gałęzi medycyny, a nie jakaś konieczna ścieżka w rozwoju każdego lekarza żeby zostać jak to nazywasz "pełnoprawnym lekarzem".

[dr_Batman]

@Xuzoun: No i np ja samodzielnie to wszystko robię. Byłam pełnoprawnym lekarzem po pół roku specki. Gdzie moja kasa?

[Xuzoun]

@Lekarz_7k: spoko, to kiedy będziesz pracował jako anestezjolog bez specki? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@dr_Batman masz przecież płacone za rezydenturę, a to co robisz wynika wprost z Twoich obowiązków.

[Icouldbeyourmom]

To sprawdź sobie ile kosztuje wynajęcie gabinetu, utrzymanie rejestracji, konto na portalach do rejestracji jak znany lekarz, potem odejmij koszty działalności stałe jak ewentualne urlopy, 1/3 na podatki i dopiero się dowiesz ile lekarz zarabia :)

@dr_Batman: Sam pracuję na b2b i mam dużo mniejszą stawkę, tak więc doskonale wiem, co i ile kosztuje

[Xuzoun]

rezydenci nie mają uprawnień specjalisty

@dr_Batman: no to przeczytaj raz jeszcze ze zrozumieniem
- pełnić samodzielnych dyżurów (bez zgody kierownika specjalizacji, na pierwszym roku rezydent nie ma w ogóle obowiązku dyżurów)
- przeprowadzać zabiegów diagnostycznych, leczniczych i rehabilitacyjnych bez nadzoru kierownika specjalizacji

Więc rezydenci mają uprawnienia specjalisty, są pełnoprawnymi lekarzami, wykonują specjalistyczne świadczenia, więc?

Skoro są pełnoprawnymi lekarzami to dlaczego nie mogą być anestezjologami na samodzielnym dyżurze? ( ͡

[Lekarz_7k]

Skoro są pełnoprawnymi lekarzami to dlaczego nie mogą być anestezjologami na samodzielnym dyżurze? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Xuzoun: z tego samego powodu, z którego anestezjolog nie może być samodzielnym dermatologiem na dyżurze, czego nadal nie rozumiesz?

[heniek_8]

Przeważnie jest tak, że raz na dwa tygodnie przyjmuje w gabinecie, jak się uzbierają pacjenci.

@Lekarz_7k: no właśnie mnie takie coś ciekawi - moja dentystka przyjmuje np. tylko we wtorki i środy
to znaczy że w pozostałe dni ona nic nie robi tylko siedzi w domu, a na wtorki i środy przychodnia jej umawia pacjentów żeby miała pełny grafik?
czy raczej po prostu w inne dni robi gdzieś indziej?