Wpis z mikrobloga

#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #tinder #badoo

Drogie laski, czy bardzo wam zależy, żeby facet nie mieszkał z mamą? Na to chyba często zwracacie uwagę, przynajmniej jest taki stereotyp. A dla mnie to normalka, mam ogromny, trzypiętrowy dom w którym jest masa miejsca i nie zamierzam się z niego wyprowadzać. Urzęduję na swoim piętrze i mama nie narusza mej prywatności. Poza tym mam z nią dobre stosunki. Na dole zaś mieszka mój brat z żoną.
qeti - #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #tinder #badoo

Drogie laski, czy bardz...

źródło: Nowy Obraz — mapa bitowa

Pobierz
  • 74
@thorgoth: WG ciebie mieszkanie ze starymi to zawsze ciągnięcie od nich kasy? Wiesz, że może to też działać w druga strone czyt. pomaganie im finansowo?

@qeti Wszystko zależy jaki to dom i jak wyglądają relację.
Jeśłi rzeczywiście masz piętro, oddzielne wejście, kuchnie i jesteś odizolowany to dziewczynie nie powinno przeszkadzać, acz wprowadzać się w przyszłości do ciebie może nie chcieć i tak :)

Jeśłi to wielki dom ale i tak wszyscy
@thorgoth: W jakim sensie "ciągnąć kasę"? Jak od ciebie ciągnie kasę kredyciarz to jest lepiej czy jak?

Poza tym mam wrażenie, że ludzie z blokowisk po prostu nie rozumieją komfortu posiadania domu, z którym trudno się rozstać. Kutfa, w takim bloku to jest jakiś chód klatkowy i wegetacja. Dom masz ze 150m2, plac duży w ujec, latem kurde grill, kawka na tarasie. Trudno byłoby się z tym rozstać na rzecz klitki
WG ciebie mieszkanie ze starymi to zawsze ciągnięcie od nich kasy? Wiesz, że może to też działać w druga strone czyt. pomaganie im finansowo?

@ATAT-2: słabo się skupiałeś jak czytałeś moje posty skoro postawiłeś takiego chochoła więc nie chce mi się wchodzić w dyskusje.
W jakim sensie "ciągnąć kasę"? Jak od ciebie ciągnie kasę kredyciarz to jest lepiej czy jak?

@Kryskamatyska: lepiej nie ciągnąć kasy od starych do końca zycia, choć NAPEWNO jest to wygodniejsze.

Ogólnie wygodniejsze jest też np. całe życie nie pracować tylko powiedzieć mamie że ma ci płacić kieszonkowe w wysokości średniej pensji. No bo kto to słyszał tyrać na janusza, gdy można nie tyrać. Sam zysk.
lepiej nie ciągnąć kasy od starych do końca zycia, choć NAPEWNO jest to wygodniejsze.


@thorgoth: Nadal nie kumam, o co chodzi z tym ciągnięciem kasy.
Blokarze mają ból dupy, bo żyją jak szczury w klatce? xD

Ogólnie wygodniejsze jest też np. całe życie nie pracować tylko powiedzieć mamie że ma ci płacić kieszonkowe w wysokości średniej pensji. No bo kto to słyszał tyrać na janusza, gdy można nie tyrać. Sam zysk.
@Kryskamatyska: mieszkam w domu z ogrodem, nie wiem co sobie projektujesz z tymi blokarzami i dlaczego. I co to ma do rzeczy.

Korzystniej ekonomicznie jest mieszkać ze starymi. Korzystniej ekonomicznie jest kraść. Korzystniej jest tez ciągnąc od starych kieszonkowe będąc dawno dorosłym. Nie zawsze korzystniej znaczy lepiej, nie wiem co w tym trudnego do ogarnięcia ¯\(ツ)/¯
@thorgoth: xD
jak dyskusja w podstawówce
'nie słucham cie, ja mam rację, nie mów do mnie!'

Strzelam że masz 12 lat i dość mieszkanka z rodzicami dlatego ciśniesz po każdym po kolei kto nie podziela twojej opinii
@choochoomotherfucker: Problemem u osoby 25+ jest bardziej brak pracy i własnych pieniędzy na utrzymanie niż mieszkanie z rodzicami. Jeżeli je ma i odciąża tym samym finansowo rodziców, a może nawet wspiera + sama potrafi się wyżywić, uprać itd. To w czym problem? Oczywiście wspólne mieszkanie jak najbardziej może być kłopotem, ale dopóki jakaś osoba jest samotna to po co ma na siłę wynajmować mieszkanie i siedzieć samemu w 4 kątach? Lepiej
@Kryskamatyska: nie wiem czemu wracasz do mnie jak jojo. Skoro jesteś taki ciekawski:
1. Mieszkam w domu na który zarobiłem pracą własnych rąk. Przypuszczalnie fajniejszym niz dom twoich starych ale nie ma to żadnego przełożenia na temat tej rozmowy.
2. Od starych nie dostałem literalnie nic.
3. Podobnie jak miliony innych osób na świecie uważam że jest w życiu moment żeby przeciąć pępowinę. Tak, ekonomicznie przecięcie pępowiny jest nieopłacalne. Nigdy nie
@thorgoth: Ale ja jestem samodzielna i nie ciągnę od nikogo kasy, po prostu mieszkam w tym samym domu, co mój ojciec.

ale uważam że sytuacja "ze starymi jest taniej" się do takich szczególnych sytuacji nie zalicza.


W swoim komentarzu podałam więcej argumentów i kwestii, które są dla mnie ważne.

@default1: Uważam tak samo. Niech każdy sobie mieszka, gdzie chce, jeśli ktoś ma potrzebę wyprowadzki, to w porządku, ale jeśli woli
@thorgoth: Znaczy masz ból dupy, że nic nie dostałeś od starych czy jak?

A pępowina to jakieś deweloperskie #!$%@?. Do niedawna całe pokolenia mieszkały w jednym domu i nikt nie widział w tym nic dziwnego. Zasadniczo to ja nie widzę za bardzo powodu, żeby singiel się wyprowadzał. Po uj w sumie? Żeby siedzieć samemu w domu?

No chyba że starzy nie za bardzo albo w domu ciasno, to nie ma powodu
Ale ja jestem samodzielna i nie ciągnę od nikogo kasy, po prostu mieszkam w tym samym domu, co mój ojciec.

@choochoomotherfucker: macie wspólne gospodarstwo domowe czy oddzielne?

Czy chciałabyś aby Twoje dziecko gdy dorośnie zamieszkało w jednym domu z teściami?