Wpis z mikrobloga

Kobieta pracuje w domu i cały dzień wyje jej nad głową pies sąsiadów. W komentarzach psiarze sugerują, że jest się złym człowiekiem jeśli takie coś przeszkadza. Proponowane są rozwiązania odbierające komfort i czas narzekającej kobiecie - zatyczki do uszu, psychiatra, zostanie wyprowadzaczem psów sąsiada. Na koniec kobieta zostaje wyzwana od idiotek, które powinno się utylizować za czepianie się psa.

#psiarze #bekazpodludzi #patologia #wtf #dogpill #bekazrozowychpaskow #bambinizm
WielkiNos - Kobieta pracuje w domu i cały dzień wyje jej nad głową pies sąsiadów. W k...

źródło: temp_file7434598346133858912

Pobierz
  • 143
ale zatyczki do uszu to dobra sprawa , ja bym bez tego nie mogła funkcjonować


@Linnior88:Nie słuchasz muzyki, radia, nie rozmawiasz przez telefon? Poza tym nawet nie słyszysz dzięków towarzyszących codziennym czynnościom. Dla mnie byłaby to udręka - upośledzić sobie słuch.

a ludzie z miasta to nie hałasuja ?


Inna sprawa: dlaczego piszesz niechlujnie?
StaryWedrowiec - >ale zatyczki do uszu to dobra sprawa , ja bym bez tego nie mogła fu...

źródło: interpunkcja_spacja

Pobierz
@Pandillero a może forsuj słowa, których znaczenie znasz i rozumiesz, zamiast używać wyrazów, które w ogóle nie pasują do kontekstu i mają zupełnie inne znaczenie, niż próbujesz to komuś wmówić.
jak nie ma zakazu trzymania zwierzat w bloku, to moga im naskoczyc, nawet policja nic z tym nie zrobi, bo prawo rowniez mowi, ze pies jest od szczekania ¯\(ツ)/¯


@john_transvolta: Wydaje mi się, że właścicielom można założyć sprawę z powództwa cywilnego o zakłócanie miru domowego i domagać się konkretnego wyciszenia mieszkania, oduczenia psa szczekania bez powodu albo płacenia comiesięcznego odszkodowania. Ja bym spróbował iść w tym kierunku; ponagrywać trochę, żeby mieć
@WielkiNos: Rozważam czy nie dać Cię na czarno, bo te screeny i w ogóle sprawy, które poruszasz, sprawiają, że skacze mi ciśnienie i czuję olbrzymi dyskomfort, że nie mogę napluć na te tępe #!$%@? ze screenów.
@WielkiNos mam to samo natomiast nie bezpośrednio nad głową, a może 2-3 piętra. Tym samym nie mogę się nadziwić jak sąsiedzi ościenni to wytrzymują. Sam nie widzę dobrego rozwiązania. Chciałbym aby bloki ze zwierzętami były czymś ekstra, w reszcie zakaz. Wtedy by psiarze mieli niebo na ziemi a reszta spokój.