Najlepiej jak się trafił taki oblepiony przyprawami. Smak nie do powtórzenia. Pamiętam ,że był też w tamtym okresie jeszcze jeden. Mniejszej, bardziej prostokątnej paczce i chrupy były cieńsze. Nie pamiętam nazwy ani kolor typu opakowania :/
@Ibanez_: Jeszcze w okolicach 2020 pamiętam, że były te. Niemalże identyczne w smaku jak te stare starfoodsy. Były jeszcze Frazzles, też całkiem podobne, choć ciut mniej intensywne w smaku. Lidl też miał jakieś "podróbki" w ofercie 2-3 lata temu w ramach jakiegoś tygodnia, chyba amerykańskiego, ale nie pamiętam nazwy. Pamiętam tylko, że były strasznie słone i bardzo tłuste.
W Dealz pojawiły się w styczniu podobne. Paczka duża, wypchana chrupsami, niestety nie są aż tak mocne w smaku jak oryginały, ale na bezrybiu rak ryba.
#ciekawostki #nostalgia #gimbynieznajo
Były jeszcze Frazzles, też całkiem podobne, choć ciut mniej intensywne w smaku.
Lidl też miał jakieś "podróbki" w ofercie 2-3 lata temu w ramach jakiegoś tygodnia, chyba amerykańskiego, ale nie pamiętam nazwy. Pamiętam tylko, że były strasznie słone i bardzo tłuste.
Ale fakt były zajebiste.