Wpis z mikrobloga

@zmarnowany_czas: Hindusi są spoko, mi się dobrze pracowało. Pamiętaj o różnicach kulturowych. Wszystko w jirze albo na mailu i dokładnie tłumaczysz co chcesz. Najlepiej jak masz TDD, piszesz do nich, że test X nie przechodzi i ci ładnie naprawiają. :)
  • Odpowiedz
@proszebardzo2: mam odmienne zdanie. Ci z którymi pracowałem w wielu kwestiach radzili sobie lepiej od tych z 10-letnim doświadczeniem. Lepszy poziom angielskiego, lepsze umiejętności wyszukiwania informacji i mniejszy poziom cwaniactwa.
  • Odpowiedz
@zmarnowany_czas: ogarnięci Hindusi siedzą w Londynie. Ci co zostali nie mają ani skilla, ani kontaktów, ani dobrego angielskiego. Będzie źle. Ale co z tego, to tylko praca. Pamiętaj, że to zespół odpowiada za to co robi, a nie ty.
  • Odpowiedz
@zmarnowany_czas moim zdaniem to zależy na kogo trafisz. Są dwie grupy Hindusów z którymi pracowałem. Do jednej należą pracownicy z niskim grejdem, często pracujący jako kontraktorzy za grosze. Ci są trudni we współpracy. Druga grupa to Hindusi, którym się udało i się wybili. Ci są często spoko. Ale śmiertelnie nienawidzą tych pierwszych i ich wyzywają na callach. To chyba jakaś nienawiść klasowa xdd
  • Odpowiedz