Wpis z mikrobloga

@m4rcus: napisałem wyżej że politycy krajów silniejszych bądź znacznie silniejszych militarnie i z arsenałem atomowym, nie używają takich debilnych tekstów jak z podstawówki. Hołownia daje ruskiej propagandzie kwiatki na które ruska propaganda tylko czeka. Jak za twoimi słowami nie stoi silne wojsko, to zamiast piepszyć takie farmazony o wgnieceniu Putina mógł powiedzieć, że "Polska będzie bezpieczna" albo "Polskie granice nie zostaną naruszone przez rosjan" tępy lud i tak by zaklaskał.