Wpis z mikrobloga

Jakie macie sposoby, żeby nie być leniwym po pracy?

Ja mam straszny problem, żeby nie iść na siłownię, zawsze znajdę wymówkę i chciałbym się tego raz na zawsze pozbyć. Może wasze rady podnoszą mnie na duchu i bardziej zmotywują. Z samą pracą umysłową tj. nauka, montaż itp. nie mam problemu, ale żeby wziąć torbę, pójść na siłownię 500 metrów dalej od chaty XD, to mam straszny problem … (,)

Zmotywujcie chuopa

#silownia #mirkokoksy #motywacja #dyscyplina #lenistwo #prokrastynacja #pracbaza
  • 28
Po prostu nie dyskutuj sam ze Soba czy Ci się chce czy Ci się nie chce. Po prostu to zrób. Weź torbę i wyjdź. W połowie drogi zauważysz że ta dyskusja z samym Sobą nie ma sensu bo już wyszedłeś.
@folwgnag94: Oszukuj się. Np kup se kalendarz, taki fizyczny z gołą babą, i odznaczaj dni w których zaliczyłeś to co tam chcesz robić. Powieś go gdzieś na widoku, żebyś miał wyrzuty sumienia/satysfakcję jak na niego patrzysz. Druga rzecz tak jak ktoś tam pisał - jak skok do zimnej wody. Nie myśl za dużo, nie zastanawiaj się. Zrób pierwszy krok, wyjdź z domu - jest mała szansa, że uda ci się przekonać
@folwgnag94 a ja powiem że motywacja gówno daje, nawet jeśli zmusisz się raz to nie da się tego robić regularnie.
Trzeba lubić to robić, tak sobie ułożyć żeby było przyjemnie. Wtedy w pracy już będziesz czekał na pompę. A może akurat siłka nie jest dla ciebie i coś innego popróbuj? A w pracy się pracuje więc po niej nie jesteś leniwy tylko odpoczywasz. Siłka to relaks po robocie a nie dodatkowa robota.
@folwgnag94: Mirek, ale my to mamy w dupie czy pójdziesz na siłownię. Cały świat ma to w dupie, to tylko Twoja sprawa i Twoja odpowiedzialność i to Tobie powinno zależeć.

To nie jest kwestia motywacji, #!$%@?ć motywację. Motywacja rodzi się z sukcesu, kiedy coś co robisz wychodzi Ci dobrze wtedy zazwyczaj bardziej chce Ci się to robić – to jest motywacja. Ale jak to ma się pojawić jak nawet nie chodzisz?
@folwgnag94: To przestań chodzić na siłownie dla samego chodzenia a zacznij trenować pod jakiś cel. Progres jest uzależniający, ustawiasz sobie małe cele siłowe czy sylwetkowe i odhaczasz jeden po drugim, żeby zbliżyć się do większych celów. Po jakimś czasie będziesz wyczekiwać wyjścia na trening a kiedy odpuścisz to złapią cię wyrzuty sumienia