Wpis z mikrobloga

@mala_rybka: generalnie chodzi mi o to, że jak będziesz miał fajnego i rozważnego trenera to nie będziesz nic więcej potrzebował poza własnymi chęciami i motywacją. Jak będziesz miał #!$%@? trenera to nawet największe plany nic ci nie dadzą
  • Odpowiedz
@mala_rybka kup mu kwiaty i odżywkę białkowa.
Pierwszy trening personalny to jak pierwsza randka.

A tak na serio: warto żebyś sobie przypomnial listę kontuzji i swoich ograniczeń, żeby wiedział czego Ci nie #!$%@?ć albo co wrzucić.
Swój dotychczasowy plan treningowy też wez, żeby wiedział na czym operujesz.
  • Odpowiedz
@mala_rybka nijak.
Zależy od Twojego poziomu zaawansowania. Ja na treningach u trojbojarza na dzień dobry dostałem sztangę na monolificie i prosbe: rób #!$%@? przysiady, żeby ocenił jakość moich siadów I potem nad tym pracowaliśmy.

To samo jak uczyłem się dwuboju olimpijskiego. Na dzień dobry była prośbą o wykonanie konkretnych ćwiczeń i analiza moich braków.

Jak.to będzie u ciebie wyglądało, sam nie wiem.
  • Odpowiedz
@mala_rybka: Myślę, że większość trenerów doceni jeśli im te informacje spiszesz i prześlesz wcześniej, zamiast walić ogrom informacji na treningu. Na treningu chcą się skupić na treningu, a jeśli mogą się jakoś wcześniej przygotować to tylko na plus.

Nie twórz ogromnej listy celów, skup się na tym co jest dla Ciebie faktycznie najważniejsze. Możesz powiedzieć jak wygląda Twoja dieta na co dzień, poziom aktywności, doświadczenie, z czym masz problemy, co lubisz,
  • Odpowiedz
  • 1
@Mirkosoft dzięki za słowa otuchy - kiedyś dużo ćwiczyłam na siłce i rzeczywiście, wszystko było spoko, pomimo tego że wychodziłam z sali zlana potem jak szczur. Ale to pierwszy raz z trenerem, więc nie wiem jak się zorganizować.

Nie dostałam maila do tej babeczki, tylko umówiliśmy się przez smsa. Z wytycznych poprosiła o przyniesienie ciuchów.

O kłódce w ogóle nie pomyślałam, dzięki!

Zrobię listę kontuzji xDDD
  • Odpowiedz