Wpis z mikrobloga

Ehh ja to bym chciał tak...

Uwielbiam spać w zimnym pokoju. Do tego jeszcze świeża pościel. Czasami jak mi #!$%@? to jeszcze nabalsamuje się cały i tak fajnie pachnę. No śpię wtedy jak dziecko. Ogolony, wypachniony, z wymytym fiutem. Co mogłoby być lepsze? No równie wypachniona #szaramyszka obok, z lekko mokrymi włosami, co by można się wtulić i za cyca złapać. Ja to bym wtedy chyba sobie w łeb strzelił bo bym niedowierzał, że mam takie szczęście.

Czasami przed snem przymykam oczy, kładę na swojej klacie swoją rękę i delikatnie się głaszczę wyobrażając sobie, że to nie moja dłoń. Jak przysypiam to mózg potrafi w to uwierzyć czasami. To już chyba do zakładu zamkniętego się nadaje nie?

#przegryw
  • 3